"Są sędziowie-celebryci, którzy lubią uprawiać działalność publiczną". Wójcik komentuje sprawę Tulei

Decyzja Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego o tym, by nie uchylać immunitetu sędziemu Igorowi Tulei, była jedną ze spraw, do których odniósł się na antenie Radia Maryja wiceminister sprawiedliwości Michał Wójcik. - Są sędziowie-celebryci, którzy lubią chodzić po mediach i uprawiać działalność publiczną - ocenił.

2020-06-10, 21:25

"Są sędziowie-celebryci, którzy lubią uprawiać działalność publiczną". Wójcik komentuje sprawę Tulei

Michał Wójcik był w środę gościem Radia Maryja. Odniósł się m.in. do decyzji Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, która nie uchyliła we wtorek immunitetu sędziemu Igorowi Tulei.

Powiązany Artykuł

Igor Tuleya pap 1200.jpg
Igor Tuleya nadal z immunitetem sędziowskim. Jest decyzja Izby Dyscyplinarnej SN

Izba Dyscyplinarna SN nie przychyliła się do wniosku prokuratury o pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej. Wniosek został złożony w związku z podejrzeniem ujawnienia informacji z postępowania przygotowawczego oraz danych i zeznań świadka, które naraziły bieg śledztwa. Chodziło o postępowanie ws. obrad Sejmu w Sali Kolumnowej z 16 grudnia 2016 r., które zostało dwukrotnie umorzone przez prokuraturę. Wtorkowa decyzja jest nieprawomocna.

"Prokuratura podejmie decyzję"

Michał Wójcik wskazał w Radiu Maryja, że teraz decyzję Izby Dyscyplinarnej SN oceni prokuratura.

- Prokuratura ma kilka dni na to, żeby o tym zdecydować, zapoznając się z motywami Izby, która stanęła po stronie sędziego Tulei. Ma do tego prawo. Prokuratura podejmie decyzję, czy składać zażalenie, czy też nie - powiedział.

REKLAMA

>>>[CZYTAJ TAKŻE] Wniosek o uchylenie immunitetu sędziego Tulei. Prokuratura wyjaśnia, co było podstawą

Wiceminister sprawiedliwości mówił też o tym, że sędzia "to szczególna pozycja, natomiast wynika ona z tego, że osoba w imieniu Rzeczypospolitej wydaje orzeczenia, ale nie może angażować się w działalność publiczną, której nie można pogodzić z niezawisłością".

- Jak sędzia może kwestionować reformy? Nie może być tak, że jedna osoba z grupy 11 tys. sędziów decyduje się na to, że to właściwie on stoi ponad prawem i będzie decydował, czy ludzie z Izby Dyscyplinarnej SN są sędziami, czy nie. Sędzia nie może prowadzić takiej działalności. To wynika z konstytucji - zauważył wiceszef Ministerstwa Sprawiedliwości.

Powiązany Artykuł

1200_Warchoł_Tuleya_PAP.jpg
Sędzia Tuleya przed Izbą Dyscyplinarną SN. Marcin Warchoł: naruszył przepisy

"Lubią mówić, co jest sądem, a co nie"

Jak jednak podkreślił, "są sędziowie-celebryci, którzy lubią chodzić po mediach, lubią uprawiać działalność publiczną". - Lubią mówić, co jest sądem, a co nie i co można, a czego nie wolno robić. Nie wolno robić tego innym obywatelom, a tym akurat wolno - mówił.

REKLAMA

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] "Sędziowie są zastraszani na ulicy". Igor Tuleya skarży się na Polskę w Al Jazeera

- To cała filozofia tych ludzi - podsumował Michał Wójcik w Radiu Maryja.

bb

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej