"Black Lives Matter" rośnie w siłę we Francji. Masowe protesty i bijatyki z policją na ulicach Paryża
W Paryżu doszło do starć podczas demonstracji przeciw - jak mówią ich uczestnicy - przemocy policji i rasizmowi. Protestujący rzucali w funkcjonariuszy butelkami i kamieniami, policja użyła gazu łzawiącego. W stolicy Francji i trzech innych miastach na ulice wyszły w sobotę tysiące ludzi.
2020-06-13, 20:30
Manifestację w Paryżu, która zebrała się na placu Republiki, zablokowała policja, uniemożliwiając przemarsz demonstrantów na plac Opery. Doszło do starć, kilkanaście osób zatrzymano.
Powiązany Artykuł
Francuski filozof o protestach po śmierci George'a Floyda: antyrasizm jest "komunizmem XXI wieku"
Manifestanci rzucali w policjantów racami i kamieniami. Wykrzykiwali pod adresem funkcjonariuszy wyzwiska, zarzucając im rasizm i stosowanie przemocy wobec zatrzymywanych osób.
Grupa protestujących z antyfaszystowskimi transparentami rzucała butelkami w policjantów, którzy odpowiedzieli granatami z gazem łzawiącym.
REKLAMA
Śmierć Adamy Traore
Według policji w Paryżu protestowało 15 tys. osób, media podają szacunki mówiące o 20 tys., a organizator demonstracji, komitet zmarłego w areszcie w 2016 roku czarnoskórego Adamy Traore, mówił o 150 tys. manifestujących.
Protestujący podczas manifestacji klękali z zaciśniętymi uniesionymi pięściami, nawiązując do protestów przeciwko przemocy policyjnej w Stanach Zjednoczonych oraz ruchu "Black Lives Matter". Klęczący domagali się "sprawiedliwości dla Adamy".
Na początku manifestacji prawicowi aktywiści ruchu Generation Idenititaire rozwiesili na jednym z budynków baner z hasłem mówiącym o rasizmie wobec białych mieszkańców Francji. Transparent rozerwały osoby stojące na balkonach budynku. W związku ze zniszczeniem banera policja zatrzymała 12 osób.
REKLAMA
"Dość supremacji białych"
Do demonstrantów w Paryżu dołączył szef skrajnie lewicowej Francji Nieujarzmionej Jean-Luc Melenchon. Wśród manifestantów znajdowały się również osoby w żółtych kamizelkach, reprezentujące ten ruch społecznego protestu.
Podczas manifestacji jej uczestnicy wykrzykiwali, że we Francji obecny jest systemowy rasizm. "Dość supremacji białych" oraz "Sprawiedliwość dla Adamy" - to najczęściej pojawiające się transparenty.
Powiązany Artykuł
Francuskie media oskarżają policję o rasizm. Eksperci ostrzegają przed "potępianiem wszystkiego co białe"
Jak poinformowali funkcjonariusze, podczas demonstracji padały hasła antysemickie. Zgłosili sprawę sądom w celu wszczęcia dochodzenia w tej sprawie.
REKLAMA
Sobotnie manifestacje zorganizowano, nie bacząc na oficjalne zakazy prefektów policji ze względów sanitarnych. Wezwały do nich stowarzyszenia broniące pamięci 24-letniego czarnoskórego Adamy Traore, który zmarł w areszcie 19 lipca 2016 r., dwie godziny po zatrzymaniu w mieście Beaumont-sur-Oise w regionie stołecznym Ile-de-France.
jp
REKLAMA