Zamachowiec z Monachium był znany policji. Nie uznawano go za zagrożenie
Sprawca zamachu w Monachium był znany policji. Jego kartoteka obejmowała drobne kradzieże i sprawy związane z narkotykami.
Adam Górczewski
2025-02-13, 21:18
Sprawca nie był postrzegany jako zagrożenie
Mimo wcześniejszych zatargów z prawem 24-letni Afgańczyk, który w czwartek wjechał w tłum ludzi w Monachium, nie był uznawany jako potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa publicznego.
Przeanalizowano również profile mężczyzny w mediach społecznościowych. Nie wskazują jednak one na ekstremizm. Jego wpisy bywały dwuznaczne. W ostatnim czasie napisał m.in. "niech Allah nas obroni". Krytykował jednak również afgańskich talibów za zamknięcie szkół przed dziewczynkami.
Do Niemiec wyjechał 8 lat temu jako 15-letni chłopak. Wówczas złożył wniosek azylowy. Ten jednak nie został odrzucony. Nie było jednak dokąd go odesłać. Niemieccy politycy twierdzą, że to "klasyczny okaz zamachowca".
Niemieckie służby przekazały, że spośród 28 poszkodowanych osób, część nadal znajduje się w stanie zagrożenia życia.
REKLAMA
Posłuchaj
Radosław Sikorski odniósł się do zamachu w Monachium
- Gdyby ktoś chciał zaplanować zamach, który wpłynie na wybory w Niemczech, nie mógł tego lepiej zaplanować - stwierdził szef polskiego resortu spraw zagranicznych Radosław Sikorski, który przyjechał na Monachijską Konferencję Bezpieczeństwa.
Wszyscy kandydaci na kanclerza Niemiec zabrali głos w sprawie zamachu. Zapowiadali zdecydowane działania wobec sprawcy i nielegalnej imigracji w ogóle. Wybory do Bundestagu odbędą się 23 lutego.
- Atak nożownika na południu Niemiec. Wśród ofiar jest dwuletnie dziecko
- Zamach na festynie w Niemczech. Zginęły trzy osoby, napastnik uciekł
- Niemcy dostawali ostrzeżenia. Arabia Saudyjska chciała ekstradycji zamachowca z Magdeburga
Źródło: Polskie Radio/egz
REKLAMA
REKLAMA