"Niemcy są pasażerem na gapę". Dr Krzysztof Zielke o rosnącym znaczeniu wschodniej flanki NATO
- Obecność amerykańska w Polsce będzie się powiększać przy ostatecznej zgodzie Niemiec. Służy to przecież obronie całej Europy oraz światowemu pokojowi - powiedział w Polskim Radiu 24 dr Krzysztof Zielke, politolog.
2020-06-25, 12:06
Donald Trump udzielił Andrzejowi Dudzie poparcia przed niedzielnymi wyborami prezydenckimi w Polsce. Nazywając Dudę swoim przyjacielem, stwierdził, że liczy na jego sukces w wyborach. Prezydent USA ogłosił również, że obaj przywódcy chcieliby zorganizować jego wizytę w Polsce tak szybko, jak to możliwe: najpewniej jednak - ze względu na kampanię prezydencką - dopiero po listopadowych wyborach w USA.
Według Gościa PR24 "przekaz prezydenta Donalda Trumpa był jasny". - Polska jest niesłychanie ważnym czynnikiem bezpieczeństwa w Europie, nawet ważniejszym w jakimś stopniu niż Niemcy - stwierdził dr Krzysztof Zielke, który przekonywał, że z punktu widzenia Stanów Zjednoczonych reelekcja prezydenta Dudy jest gwarancją kontynuacji zacieśniania współpracy między oboma krajami.
"W obecnej sytuacji najwyższą cenę płacą najbiedniejsi i najsłabsi"
W PR24 politolog mówił o obronności i rosnącym znaczeniu wschodniej flanki NATO.
REKLAMA
- Niemcy powinny zmienić swoją politykę, a Polska powinna swą politykę kontynuować. I dlatego Donald Trump wprost poprał prezydenta Dudę, żeby Andrzej Duda otrzymał reelekcję. Za ostateczną akceptacją Niemiec, wojska amerykańskie w Polsce będą większe. Służy to ostatecznie obronie całej Europy, obronie Niemiec oraz światowemu pokojowi - przekonywał dr Krzysztof Zielke.
Posłuchaj
Politolog odniósł się także do malejącego znaczenia militarnego Niemiec w Europie. - Dziś obrona Niemiec nie jest już taka ważna, bo dokonuje się przez flankę wschodnią. Rozmieszczenie wojsk na granicy niemieckiej w obecnej sytuacji geostrategicznej nie ma sensu. W obecnej sytuacji najwyższą cenę płacą najbiedniejsi i najsłabsi - zginęło 14 tys. Ukraińców. To oni ponoszą koszty imperialnej, agresywnej polityki rosyjskiej. A Niemcy? Ukraina ma 2 tys. czołgów, Rosja 12 tys., Polska 1 tys., a Niemcy mają 225 czołgów. Niemcy są pasażerem na gapę nie tylko wobec USA, ale też wobec Polski i Ukrainy - stwierdził dr Krzysztof Zielke.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
"Prezydent okazał się ambasadorem Europy". Tomasz Sakiewicz o wizycie Andrzeja Dudy w USA
- Przeniesienie wojsk amerykańskich na flankę wschodnią jest sensowne geopolitycznie - służy obronie nie tylko flanki wschodniej, ale całej Europie. To Niemcy na tym korzystają, tak jak korzysta Polska na parasolu amerykańskim. To Amerykanie gwarantują bezpieczeństwo całej Europy i bezpieczeństwo całego świata. Możemy już dziś powiedzieć, że Niemcy akceptują tę sytuację. Te wojska nie przyjechały wprost z USA, przejechały przez Niemcy. (…) Za akceptacją Niemiec, te wojska będą większe, bo to służy ostatecznie obrony całej Europy, obronie Niemiec i światowemu pokojowi - zakończył dr Krzysztof Zielke.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Krzysztof Świątek
Gość: dr Krzysztof Zielke, politolog
Data emisji: 25.06.2020
Godzina emisji: 10:33
REKLAMA
Polskie Radio 24/PAP/IAR
Polecane
REKLAMA