Zalane ulice w Warszawie, na Mazowszu blisko tysiąc interwencji. Niespokojna noc strażaków
Do godz. 20.00 mazowieccy strażacy dostali niemal tysiąc zgłoszeń w związku z burzami i ulewnym deszczem - poinformował w poniedziałek rzecznik komendanta głównego Komendy Wojewódzkiej PSP w Warszawie mł. brygadier Karol Kierzkowski. Nawałnice mogą przechodzić dziś niemal nad całą Polską. IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia dla pięciu województw i drugiego stopnia dla siedmiu.
2020-06-22, 20:30
- Aktualnie obsługujemy 990 zgłoszeń, z czego 250 w Warszawie - poinformował mł. brygadier Karol Kierzkowski. Dodał, że strażacy mają również po 50-60 zgłoszeń w każdym z powiatów okołowarszawskich.
Strażacy przygotowują się na ciężką noc
Kierzkowski zaznaczył, że z 990 zgłoszeń 960 dotyczy lokalnych podtopień, a 30 związanych jest z silnym wiatrem. Podkreślił również, że wszelkie zgłoszone podtopienia są sukcesywnie usuwane. Dodał, że chmura widoczna na radarach pogodowych jest bardzo duża i "rozciąga się od Suwałk, przechodząc ukosem przez Warszawę". Dlatego - jak zaznaczył - strażacy przygotowują się na ciężką noc i nie wykluczają, że liczba interwencji przekroczy 1,5 tys. Dla porównania, w poprzednich dniach mazowieccy strażacy mieli po ok. 300 interwencji związanych z pogodą dziennie.
Powiązany Artykuł
1,5 mln zł na pomoc dla poszkodowanych w nawałnicach. Rząd uruchomi specjalną rezerwę
Z informacji st. kpt. Michała Konopki z komendy miejskiej PSP w Warszawie wynika, że zgłoszenia z terenu Warszawy cały czas napływają do straży.
Problemy na S8
Burza unieruchomiła też w dużej części przebiegającą przez stolicę trasę S8.
REKLAMA
- Prawy pas na drodze szybkiego ruchu S8 na wysokości ul. Broniewskiego w Warszawie został zalany w poniedziałek po południu. Służby drogowe pracują na miejscu nad usuwaniem utrudnień - przekazał warszawski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Warszawie.
Jak przekazała GDDKiA, na skutek ulewnego deszczu zalany został pas na odcinku od Węzła Powązkowska po Marymoncką. Ruch na drodze poprowadzono jedynie lewym pasem.
Powiązany Artykuł
XVI-wieczny kościół w Łapanowie zalany. Małopolska gmina szacuje straty po ulewach
Również w wielu innych miejscach w Warszawie kierowcy musieli pokonywać ogromne kałuże i zalane ulice.
Kolejne burze na Mazowszu
W poniedziałek w województwie mazowieckim obowiązują ostrzeżenia drugiego i trzeciego stopnia przed burzami z gradem, wydane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Powiązany Artykuł
Burze nad Polską. Jak się zachować podczas zagrożenia?
W większej części Mazowsza prognozuje się wystąpienie burz z opadami deszczu od 30 mm do 50 mm, lokalnie w przypadku kumulacji opadów do 60 mm oraz porywami wiatru do 80 km/h. Miejscami może padać grad.
REKLAMA
IMGW podniosło dla niektórych powiatów poziom ostrzeżenia do najwyższego trzeciego stopnia. Obowiązuje on obecnie w Warszawie oraz powiatach: legionowskim, wołomińskim, mińskim, otwockim, garwolińskim, kozienickim, piaseczyńskim, zwoleńskim i lipskim.
Lubelskie: woda w piwnicach
Dyżurny ze Stanowiska Kierowania Komendanta Wojewódzkiego PSP w Lublinie mł. bryg. Sylwester Wójcik poinformował, że strażacy odnotowali w poniedziałek ok. 90 interwencji związanych z burzami i obfitymi opadami deszczu. - Dotyczyły one usuwania połamanych gałęzi i konarów oraz pompownia wody m.in. z posesji czy piwnic - zaznaczył.
Dodał, że nie było interwencji związanych z uszkodzeniami budynków, nikt nie został poszkodowany.
Burzowa pogoda ma utrzymywać się w Lubelskiem jeszcze w nocy z poniedziałku na wtorek. IMGW przewiduje możliwość wystąpienia burz z opadami deszczu miejscami od 30 mm do 50 mm, lokalnie do 60 mm oraz porywami wiatru do 80 km/h. Miejscami może spaść grad.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Rzecznik komendanta PSP: Małopolska i Podkarpacie, stamtąd pochodzi najwięcej wezwań
Kujawsko-pomorskie: usuwanie skutków niedzielnych burz
Strażacy z województwa kujawsko-pomorskiego w poniedziałek 82 razy interweniowali w zdarzeniach związanych z pogodą - Głównie było to usuwanie skutków niedzielnych burz i opadów deszczu - poinformował dyżurny Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Toruniu.
- Było to w zasadzie sprzątanie po szkodach wyrządzonych przez burzę i deszcz poprzedniego dnia. Ok. 90 procent interwencji dotyczyło wypompowywania wody z ulic, podwórek i piwnic domów, ale zdarzały się wyjazdy związane z usuwaniem połamanych drzew i gałęzi - powiedział dyżurny KW PSP.
Najczęściej strażacy byli wzywani w powiatach aleksandrowskim i inowrocławskim - 20 razy oraz toruńskim - 10 razy, gdzie mieli również najwięcej pracy w niedzielę. W ciągu poprzedniej doby w regionie kujawsko-pomorskim zanotowano 235 zdarzeń związanych z pogodą.
Podkarpacie: udrażnianie przepustów i usuwanie konarów
Ponad 480 interwencji odnotowali podkarpaccy strażacy w związku z intensywnymi opadami deszczu, które przechodzą w poniedziałek od popołudnia przez region. Najwięcej interwencji dotyczyło pompowania wody.
REKLAMA
- Nasze działania polegały głównie na wypompowywaniu wody z zalanych piwnic, posesji, w domach mieszkalnych i w budynkach gospodarczych. Pomagaliśmy także zabezpieczać workami z piaskiem budynki zagrożone podtopieniem - przekazał rzecznik podkarpackich strażaków bryg. Marcin Betleja.
Dodał, że strażacy udrażniali także przepusty drogowe i usuwali połamane konary drzew leżące na jezdniach, ulicach i chodnikach. - Na szczęście nikomu nic się nie stało, nikt nie został ranny - zapewnił.
Najczęściej strażacy wyjeżdżali w powiatach: rzeszowskim, sanockim, krośnieńskim, przemyskim i leskim.
Świętokrzyskie: strażacy ułożyli worki z piaskiem
Ponad 50 razy interweniowali w poniedziałek świętokrzyscy strażacy w związku z intensywnymi opadami deszczu, głównie wypompowując wodę z zalanych obiektów. Mimo opadów nie ma na razie zagrożenia przeciwpowodziowego na świętokrzyskich rzekach.
REKLAMA
Jak poinformował dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Koordynacji Ratownictwa PSP w Kielcach, w poniedziałek odnotowano do tej pory 52 interwencje w regionie. W 44 przypadkach dotyczyły one wypompowywania wody z zalanych obiektów.
Ponadto strażacy siedem razy interweniowali przy powalonych konarach drzew. Ich pomoc potrzebna była także w Jędrzejowie, gdzie zalana została jedna z dróg gminnych. - Strażacy ułożyli worki z piaskiem, bo niedaleko drogi płynie rzeka, która wylała i zagrażała pobliskim budynkom - powiedział dyżurny WSKR w Kielcach. Dodał, że najwięcej interwencji było w powiatach sandomierskim, kieleckim i koneckim.
Mimo intensywnych opadów nie ma na razie zagrożenia przeciwpowodziowego na świętokrzyskich rzekach. - Jeśli chodzi o duże rzeki. to nie ma zagrożenia, choć ich poziom lekko wzrasta. Na Wiśle w Sandomierzu i Annopolu woda może dojść do stanów ostrzegawczych we wtorek, ewentualnie w środę - powiedział Józef Białogoński, dyżurny Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego. Dodał, że jedynie na Bobrzy w Słowiku przekroczony został stan ostrzegawczy.
- Stan ostrzegawczy został tam nieznacznie przekroczony, ale woda powoli opada. Na pozostałych rzekach sytuacja jest stabilna, ale wiele będzie zależeć od najbliższej nocy. Idzie front z północnego wschodu, choć z ostatnich informacji wynika, że powinien on ominąć województwo świętokrzyskie - podkreślił Józef Białogoński.
REKLAMA
RCB wysłało ostrzeżenia
Wiadomości z ostrzeżeniami do mieszkańców zagrożonych miejsc wysłało Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Ostrzega w nich m.in. przed nocnymi ulewami i burzami.
Ostrzeżenie drugiego stopnia oznacza możliwość wystąpienia niebezpiecznych zjawisk meteorologicznych powodujących duże straty materialne oraz zagrożenie zdrowia i życia. IMGW zaleca dużą ostrożność i śledzenie komunikatów o pogodzie. Natomiast ostrzeżenie trzeciego stopnia oznacza możliwość wystąpienia groźnych zjawisk meteorologicznych powodujących bardzo duże szkody lub szkody o rozmiarach katastrof oraz zagrożenie życia.
fc/bb
REKLAMA