Bielan: balonik pompowany Trzaskowskiemu w sondażach przez elity pękł podczas wyborów
- Kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski bardzo słabo zna problemy innych miejsc niż warszawskie salony - ocenił w poniedziałek rzecznik sztabu wyborczego prezydenta Andrzeja Dudy Adam Bielan. Jego zdaniem "balonik" pompowany Trzaskowskiemu w sondażach przez elity podczas wyborów pękł.
2020-06-29, 09:40
Państwowa Komisja Wyborcza podała dotąd dane z 87,16 proc. obwodów głosowania. Andrzej Duda ma w nich 45,24 proc. głosów (7 mln 246 tys. 743), a Rafał Trzaskowski 28,92 proc. (4 mln 632 tys. 734 głosów). Najpewniej ci kandydaci zmierzą się w II turze.
Adam Bielan, pytany w Radiu Zet o kampanijne plany prezydenta Andrzeja Dudy przed II turą, zaznaczył, będzie kontynuował to, co robił podczas prezydentury – spotykał się z mieszkańcami. Zwrócił przy tym uwagę, że prezydent odwiedzał powiaty w całej Polsce.
Jego zdaniem Andrzej Duda potrafi ciężko pracować i "w przeciwieństwie" do kandydata KO Rafała Trzaskowskiego nie jest kandydatem tzw. warszawki. Bielan zastrzegł, że to pejoratywne określenie nie oznacza wszystkich mieszkańców stolicy, lecz "pewną część elit".
Powiązany Artykuł
Paweł Mucha: prezydent jest gotów do debaty z Rafałem Trzaskowskim
"Elity warszawskie ukochały sobie Trzaskowskiego"
Jak mówił, liberalne elity warszawskie, "które ukochały sobie Rafała Trzaskowskiego, pompują go, czasem nie znając umiaru". - To pompowanie w sondażach, ten balonik pękł teraz podczas wyborów. Rafał Trzaskowski nie doścignął Andrzeja Dudy. Mało tego, nawet może się okazać, że nie przekroczy 30 proc. - powiedział.
W podobnym tonie rzecznik sztabu prezydenta wypowiadał się o wieczorze wyborczym Trzaskowskiego. - To było miejsce typowe dla "warszawki", Elektrownia Powiśle, nowo otwarte centrum handlowe - powiedział. W jego ocenie "to było świetne podsumowanie różnic między naszymi kandydatami".
- Rafał Trzaskowski bardzo słabo zna problemy innych miejsc niż te warszawskie salony. Dowodem na to jest jego amnezja w sprawie głosowania dotyczącego wieku emerytalnego - dodał, nawiązując do jednej z wypowiedzi kandydata KO. Trzaskowski w odpowiedzi na jedno z pytań mówił, że w 2016 roku nie był posłem oraz że wtedy nie było głosowania przeciwko obniżeniu wieku emerytalnego. Później przyznał, że "cztery lata temu było głosowanie o obniżeniu wieku emerytalnego i wtedy zagłosowałem przeciw".
kstar
REKLAMA