Półgodzinna ulewa sparaliżowała Warszawę. Zalany Dworzec Centralny, zamknięta stacja metra

W związku z przejściem przez Mazowsze frontu burzowego strażacy odebrali ponad 700 zgłoszeń. Najwięcej zdarzeń, 440, miało miejsce w Warszawie. Ulewa podtopiła m.in. Dworzec Centralny. Wodę musiały wypompowywać służby.

2020-06-29, 18:38

Półgodzinna ulewa sparaliżowała Warszawę. Zalany Dworzec Centralny, zamknięta stacja metra
Na terenie stolicy odnotowano 440 zgłoszeń ws. podtopień. Foto: twitter.com/@Michal_Kowanski

Powiązany Artykuł

1200_ulewa_Warszawa_PAP.jpg
Stolica walczy ze skutkami ulewy. Pomieszczenia trzech ministerstw zostały zalane

Posłuchaj

Podtopienia w Warszawie. Relacja Mariusza Pieśniewskiego (IAR) 0:37
+
Dodaj do playlisty

Posłuchaj

Ulewa zalała Dworzec Centralny (IAR) 0:15
+
Dodaj do playlisty

Posłuchaj

Rzecznik warszawskiego Ratusza: sytuacja w związku z opadami jest opanowana (IAR) 0:15
+
Dodaj do playlisty

Ponad 700 zgłoszeń odebrali mazowieccy strażacy w związku z podtopieniami w Warszawie. Na terenie stolicy odnotowano ich 440. Pod wodą znalazły się m.in. pl. Trzech Krzyży, Trasa Łazienkowska przy Torwarze, tunel przy Rondzie Zesłańców Syberyjskich, skrzyżowanie Grójeckiej z Racławicką.

Czytaj również:

Powiązany Artykuł

1200_premier_TT.jpg
Warszawa sparaliżowana przez ulewę. Premier zwołał nadzwyczajną naradę

Woda zalała też Francuską i Zwycięzców na Saskiej Kępie. Kapitan Wojciech Kapczyński ze stołecznej straży pożarnej mówi, że dyżurne telefony nie przestają dzwonić.

- Trudno powiedzieć, kiedy przestaną. Jeżeli chodzi o dzielnice, najbardziej ucierpiały Mokotów, Ochota, Żoliborz, Śródmieście, Wola, Wesoła, Rembertów i Praga - mówi Kapczyński.

REKLAMA

Ostrzeżenia IMGW

- Zgłoszenia dotyczyły również pow. grójeckiego (39), wołomińskiego (38), garwolińskiego (34), ostrowieckiego (16), siedleckiego (15), radomskiego (14), otwockiego (14), wyszkowskiego (14), węgrowskiego (13), legionowskiego (12), białobrzeskiego (9). W pozostałych powiatach odnotowaliśmy pojedyncze interwencje - tłumaczył z kolei rzecznik komendanta mazowieckiego Państwowej Straży Pożarnej mł. bryg. Karol Kierzkowski.

- Strażacy pracują w terenie i odpompowują wodę z zalanych posesji i ulic, tak żeby je udrożnić i zabezpieczyć. Strażaków z Warszawy wspierają koledzy z Grodziska Mazowieckiego i z powiatu warszawskiego zachodniego - kontynuował Kierzkowski.

Przypomniał, że Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie trzeciego stopnia przed burzami z gradem dla południowej części Mazowsza i drugiego stopnia dla pozostałej części regionu. Dodaje, by zachować szczególną ostrożność, a informacje o zalanych ulicach i budynkach przekazywać pod nr 998.

Nieczynna stacja metra

Autobusy komunikacji miejskiej zostały skierowane na objazdy. Nieczynna była także stacja metra Ratusz Arsenał.

REKLAMA

- Poza tym zalany wodą został tunel przy rondzie Zesłańców Syberyjskich, tak więc nie można tamtędy przejechać. Ostatnia informacja, jaka dotarła, jest taka, że zalane zostało skrzyżowanie ulicy Racławickiej i Grójeckiej. Tam też nasze autobusy zostały skierowane na objazdy przez ulice 1 Sierpnia, Żwirki i Wigury, a potem z powrotem do ulicy Grójeckiej - mówi rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego Tomasz Kunert.

Wsparcie rządu

Rzecznik rządu Piotr Müller poinformował, że premier Mateusz Morawiecki zwołał spotkanie szefów odpowiednich służb w celu wsparcia działań pomocowych.

Na terenie Warszawy obowiązuje ostrzeżenie drugiego stopnia IMGW przed silnym deszczem z burzami. Ostrzeżenie trzeciego stopnia przed burzami z gradem Instytut wydał dla południowej części Mazowsza, drugiego zaś - dla pozostałej części regionu.

"Sytuacja w Warszawie się stabilizuje"

Tymczasem stołeczny magistrat poinformował, że sytuacja po przejściu gwałtownej ulewy stabilizuje się.

REKLAMA

- Sytuacja w związku intensywnymi opadami deszczu w stolicy jest opanowana - powiedziała rzeczniczka miasta stołecznego Warszawy Karolina Gałecka.

Jak dodała, na niektórych głównych arteriach i drogach dzielnicowych pojawiły się zastoje wody, które mogą się jeszcze utrzymywać.

- Trwają prace nad jak najszybszym ich usunięciem, ale miejska kanalizacja potrzebuje więcej czasu na pobranie tak dużej ilości wody - wyjaśniła Karolina Gałecka.

kad

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej