PlusLiga: VERVA kontynuuję współpracę z mistrzem świata. Piotr Nowakowski zostaje w Warszawie
Piotr Nowakowski pozostaje w VERVIE Warszawa Orlen Paliwa. Jeden z najbardziej utytułowanych polskich siatkarzy zdecydował się kontynuować swoją karierę w stolicy przez kolejne dwa sezony - poinformował stołeczny klub.
2020-06-30, 15:10
- Nowakowski zostaje w Warszawie na kolejne dwa sezony
- Zawodnik VERVY dwukrotnie sięgnął z kadrą po złoty medal mistrzostw świata
- Piotrek to filar naszej drużyny. Ogromnie się cieszę, że będziemy nadal oglądać go w koszulce VERVY Warszawa Orlen Paliwa - powiedział Piotr Gacek, dyrektor sportowy stołecznego klubu. - Pit miał możliwość zmiany barw i z pewnością kilka ciekawych ofert na stole. Zdecydował się zostać z nami, i to przez kolejne dwa lata - wyjaśnił. - Piotr wygrał już niemal wszystko, co było do wygrania. Lista jego sukcesów jest bardzo długa. Liczę, że po zbliżającym się sezonie dopisze do niej następny złoty krążek mistrzostw Polski. I oczywiście upragnione złoto igrzysk olimpijskich, czego mu z całego serca życzę - dodał.
Powiązany Artykuł
Polska - Czechy. Siatkarki wracają do gry. "Na cuda trzeba troszeczkę poczekać"
Piotr Nowakowski dobrze czuje się w Warszawie. – Z rodziną mamy tu wszystko, czego nam potrzeba. A ja mogę pracować ze świetnym trenerem i walczyć o najwyższe cele - skomentował podwójny mistrz świata. - Po poprzednim, niedokończonym sezonie, mam duży niedosyt. W CEV Lidze Mistrzów nie poszło nam najlepiej. Chcieliśmy odkuć się w PlusLidze, byliśmy przecież jednymi z kandydatów do złota. Niestety pojawił się koronawirus. Swoje plany przenoszę więc na sezon 2020/2021 – przyznał. - Mamy mocny skład i będziemy bić się o medale - ocenił.
W VERVIE Warszawa Orlen Paliwa na środku siatki obok Piotra Nowakowskiego kibice zobaczą Andrzeja Wronę i Jakuba Kowalczyka. Za rozegranie odpowiedzialni będą Angel Trinidad de Haro i Michał Kozłowski. Na ataku zagra Michał Superlak, na przyjęciu – Bartosz Kwolek, Igor Grobelny i Jan Fornal, a na libero – Damian Wojtaszek. - Do sezonu 2020/2021 przystąpimy w dwunastoosobowym składzie. Brakuje nam jeszcze atakującego i przyjmującego. Ich nazwiska przedstawimy w najbliższych dniach - podkreślił Piotr Gacek.
inf. prasowa
REKLAMA