Atak talibów na amerykańską bazę w Afganistanie
Talibowie zaatakowali jedną z dwóch największych amerykańskich baz w Afganistanie. Rebelianci próbowali wedrzeć się do bazy lotniczej w Kandaharze.
2010-08-03, 14:52
Talibowie zaatakowali jedną z dwóch największych amerykańskich baz w Afganistanie. Rebelianci próbowali wedrzeć się do bazy lotniczej w Kandaharze.
Dwóch napastników ubranych w kamizelki z materiałami wybuchowymi wysadziło się przy jednej z bram. W pobliżu czekało już czterech innych rebeliantów, którzy zaraz po eksplozji mieli wedrzeć się do środka. W czasie wymiany ognia z pilnującymi bramy żołnierzami dwóch napastników zginęło. Rannych zostało dwóch cywilów oraz jeden żołnierz. Według zachodnich agencji, szturm trwał godzinę. Dowództwo NATO w lakonicznym komunikacie poinformowało jedynie, że talibowie przeprowadzili nieudany atak.
To nie pierwszy tego typu incydent w Afganistanie. Sama baza w Kandaharze była już w przeszłości kilkakrotnie obiektem podobnych ataków, kiedy to talibowie wysadzali się w powietrze, by umożliwić swoim współtowarzyszom wdarcie się do środka. Podobną metodę rebelianci zastosowali już także m.in. w 2008 roku w ataku na luksusowy hotel Serena w Kabulu.
mch
REKLAMA