Decyzja ws. nowego dowódcy GROM już zapadła
Decyzje polityczne w sprawie dowództwa jednostki specjalnej GROM po piątkowej dymisji pułkownika Zawadki już zapadły - czytamy w "Rzeczpospolitej".
2010-08-05, 03:00
Według ustaleń dziennika, pułkownika Zawadkę w GROM może zastąpić pułkownik Gut, pułkownik Dachowicz lub były oficer jednostki o pseudonimie Czarny.
Jak podkreślają informatorzy "Rzeczpospolitej", szef MON Bogdan Klich chce skrócić sześciomiesięczny okres wypowiedzenia Zawadki, jaki przysługuje każdemu żołnierzowi i oczekuje, że ten odejdzie ze służby jeszcze w tym tygodniu. Według dziennika, sam zainteresowany się na to godzi. Jak czytamy, jego szybkiego odejścia życzy sobie też premier.
"Rzeczpospolita" podkreśla, że już w ubiegłym tygodniu zaczęły się poszukiwania nowego dowódcy GROM.
Zdaniem dziennika z giełdy nazwisk, które się pojawiły, mocna jest kandydatura pułkownika Jerzego Guta. Przez kilka miesięcy dowodził on GROM i sprawdził się na tym stanowisku. Nie wiadomo jednak, czy się zgodzi.
REKLAMA
rk,Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)
REKLAMA