"Weto dla weta, konflikt dla konfliktu". Premier o planie Trzaskowskiego
- Plan Trzaskowskiego to plan Trzaskowskiego-Rabieja. Plan, który oznacza weto dla weta, konflikt dla konfliktu - mówił w Mikołowie (Śląskie) premier Mateusz Morawiecki. - Nie chcemy wojny na górze. Wybierzmy spokój, stabilność, wybierzmy Andrzeja Dudę – wzywał.
2020-07-10, 18:32
Premier odwiedził mikołowski rynek, na którym w piątek rozstawił się m.in. mobilny punkt konsultacyjny programu Czyste Powietrze katowickiego Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Strategia prezydenta Andrzeja Dudy
Premier nawiązał do stojącego tam "czystobusa". Jak zaznaczył, to sposób, aby dotrzeć do wszystkich mieszkańców, którzy potrzebują wymiany pieców.
Powiązany Artykuł
"Dziękuję WOPR oraz GOPR za służbę". Premier Mateusz Morawiecki z wizytą na Śląsku
- Bo nie może być tak, że Śląsk ponosi jedynie cenę transformacji ekologicznej, klimatycznej. Nie może być tak, jak proponuje pan Trzaskowski, że Śląsk ma zostać na peronie, a pociąg ma odjechać dalej – mówił.
- Prezydent: chcę, by polska rodzina zmierzała do poziomu zamożności zachodniej Europy
- Długa lista Trzaskowskiego. Niespełnione obietnice, kłamstwa i manipulacje
- My proponujemy wspólną strategię: Czyste Powietrze z każdym miejscem pracy, które będzie znikało na Śląsku zastępowanym przez miejsce w przemyśle podobnie płatnym. To jest nasza strategia. To jest strategia prezydenta Andrzeja Dudy – zapewnił Mateusz Morawiecki.
Niszczenie jedności
- A jaka jest strategia pana Trzaskowskiego? Jest bardzo prosta. Ta strategia, jak widać tutaj też u jego zwolenników i słychać, bo wystarczy porozmawiać: to plan Rabieja-Trzaskowskiego - wskazał.
Powiązany Artykuł
"Tak pieje, jak wiatr zawieje". Premier o politycznej wiarygodności Trzaskowskiego
- To jest plan, który ma zniszczyć jedność, to jest plan, który oznacza weto dla weta, konflikt dla konfliktu. Nie chcemy wojny na górze. Wybierzmy spokój, wybierzmy stabilność, wybierzmy Andrzeja Dudę – wzywał szef rządu.
Nawiązując do napisów na plakatach z wizerunkiem Andrzeja Dudy i podpisem: "prezydent polskich spraw", przekonywał, że to jest "także prezydent śląskich spraw".
REKLAMA
Apel do Rafała Trzaskowskiego
Mateusz Morawiecki mówił, że Andrzej Duda doskonale rozumie, że nie można rozwijać Polski bez wsparcia dla rodzin, bez wsparcia dla pracowników, bez obniżania podatków.
- Tymczasem jego konkurent już przeze mnie dziewiąty dzień jest wzywany: panie Trzaskowski, niech pan pokaże te podatki, które były obniżane w czasach Platformy Obywatelskiej – powiedział szef rządu.
Powiązany Artykuł
Trzaskowski zlikwiduje wolne od handlu niedziele? Solidarność ostrzega Polaków
- Dziewiąty dzień milczy. Panie Trzaskowski, wołam, chociaż jeden podatek. Bo ja mogę powiedzieć o co najmniej kilkunastu podatkach i daninach, które obniżył pan prezydent Andrzej Duda. To CIT z 19 na 9, estoński CIT z 9 nawet do zera, dla tych, którzy inwestują w Polsce; to PIT z 18 na 17 – wymieniał premier.
- "Chyba nie wie, co to jest PKB". Premier o słowach Trzaskowskiego nt. gospodarki
- "Nie ma się czego obawiać". Prezes PiS zachęca seniorów do udziału w wyborach
- To ZUS, mała działalność gospodarcza, to rozbiegówka, działalność bezrejestrowa – kilka miliardów złotych w kieszeniach przedsiębiorców. To tarcza finansowa, to VAT na kilkaset artykułów spożywczych, artykuły dziecięce. To są prawdziwe, realne posunięcia na rzecz każdej polskiej rodziny - przekonywał Mateusz Morawiecki.
Sprawa Anny Derewienko
- Ale jest jedna rzecz, która wstrząśnie, myślę, nawet naszymi nielicznie zgromadzonymi tu przeciwnikami politycznymi – powiedział premier, nawiązując do sprawy Anny Derewienko - niepełnosprawnej podopiecznej Fundacji Dum Spiro Spero w Bydgoszczy, która uważa, że utraciła wsparcie z uwagi na swoje poglądy polityczne i brak poparcia dla PO. Prezes fundacji z tej partii podkreślała, że porozumienie nie zostało rozwiązane z powodów politycznych.
Powiązany Artykuł
Niepełnosprawna kobieta wykluczona z fundacji. Powód? Poparła Andrzeja Dudę
Transformacja na Śląsku
- Od stu lat, od powstań śląskich, sprawy polskie idą dobrze, jeżeli sprawy śląskie idą dobrze. I tak będzie dalej. Nie wyobrażam sobie innej transformacji na Śląsku niż takiej, która będzie z korzyścią dla mieszkańców, miejsc pracy, przemysłu. To, co pokazaliśmy: nowe przedsiębiorstwa, nowe inwestycje i wielki, wielki program infrastrukturalny – argumentował szef rządu.
- Pan prezydent Andrzej Duda wie, co to jest potrzeba każdego człowieka, osób niepełnosprawnych, pani Anny z Bydgoszczy również - wie, że tak haniebne czyny nie mogą mieć miejsca w Polsce. I dlatego zaproponował Koalicję Polskich Spraw. Także od wyborców Szymona Hołowni wiem, że jesteście oburzeni tym, co stało się tam. Wiem, że wszyscy porządni ludzie czują w sercu, że stało się coś bardzo niedobrego – ocenił.
REKLAMA
Gwarant normalności
- Nie chcemy, żeby kształt Polski był taki, jak proponują niektórzy ludzie z Platformy Obywatelskiej. Na szczęście jest pan prezydent, który pilnuje polskich spraw i pilnuje śląskich spraw. Dlatego dziękuję państwu, że jesteście tutaj, za wasze słońce na twarzach, za wasze piękne uśmiechy. Dziękuję też naszym przeciwnikom politycznym, że przypominają o planie Rabieja-Trzaskowskiego – zaznaczył Mateusz Morawiecki.
Powiązany Artykuł
"Liczby mówią same za siebie". Apel przedsiębiorców popierających Andrzeja Dudę
- Bo słyszałem, że chcą go wdrożyć od razu, gdyby stało się nieszczęście i pan prezydent Andrzej Duda nie został na drugą kadencję. Oni tego chcą, nie dajmy im tego: adopcja dzieci przez pary homoseksualne – ich program (…) jest przeciwny polskim rodzinom. Pan prezydent Andrzej Duda jest gwarantem normalności, normalnego rozwoju, szybkiego rozwoju, zgody, stabilności, szacunku, symbiozy, symbiozy politycznej - jest prezydentem polskich spraw – zakończył szef rządu.
fc
REKLAMA