Przemysław Dakowicz: moja ocena literatury po 1989 r. była krytyczna
- Literatura zawsze znajduje sobie własną drogę, nie można jej zaplanować - mówił w Polskim Radiu 24 dr Przemysław Dakowicz, krytyk literacki.
2020-07-12, 09:15
Polski poeta, eseista, krytyk literacki i historyk literatury ocenił w audycji między innymi literaturę polską po 1989 r. W esejach gościa PR24, ta ocena była krytyczna.
- Mój krytyczny osąd wynikał z tego, że miałem przekonanie iż większość dokonań poezji po 1989 r. nijak nie można zestawić z wielkimi nazwiskami np. Miłoszem czy Leśmianem. Weszliśmy w multimedialność kultury, następuje zepchnięcie literatury - powiedział.
Powiązany Artykuł
Przemysław Dakowicz: Hrabal to mój ukochany pisarz
Obowiązki literatury
Jak dodał, w Polsce mamy trwającą 200 a nawet 300 lat tradycję literatury zaangażowanej w sprawy publiczne. Z jednej strony, jak powiedział, literatura ma obowiązek angażowania się w sprawy najważniejsze. - Nie zmieniam tutaj zdania, ale z drugiej strony literatura nie powinna przejmować obowiązków, które nie należą do niej - zauważył.
Podkreślił, że żyjemy w takim obszarze Europy, na którym "mamy głowy obrócone wstecz" stąd jednym z zadań literatury jest zajmowanie się odmiennością doświadczenia miejscowego co ma każda literatura narodowa.
REKLAMA
Posłuchaj
"Odwrócone głowy"
- W naszej części Europy właśnie, niezależnie od tego w jakim miejscu historii jesteśmy, mamy odwrócone głowy i pytanie jest takie: czy takie koncentrowanie się jedynie na tym, jest sensowne czy jest to czynność nerwicowa. Można to porównać do traumy po jakimś bolesnym doświadczeniu - podkreślił Przemysław Dakowicz.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Konfrontacje idei"
Prowadzący: Zdzisław Krasnodębski
Gość: dr Przemysław Dakowicz (poeta, eseista, krytyk literacki)
Data emisji: 12.07.2020
Godzina emisji: 08.06
REKLAMA
Polskie Radio 24
Polecane
REKLAMA