Rafał Trzaskowski nie skorzystał z zaproszenia prezydenta. Andrzej Duda: chciałem, żebyśmy podali sobie ręce
- Miałem nadzieję, że pan Rafał Trzaskowski przyjdzie i że będziemy mogli uścisnąć sobie dłoń – powiedział w niedzielę późnym wieczorem w Pałacu Prezydenckim Andrzej Duda.
2020-07-12, 23:48
Prezydent Andrzej Duda podczas wieczoru wyborczego po ogłoszeniu sondażowych wyników II tury wyborów zaprosił Rafała Trzaskowskiego wraz z małżonką do Pałacu Prezydenckiego na godz. 23.00.
Powiązany Artykuł
Pierwsza dama: nie rozmawiałam z mediami, rozmawiałam z Polakami
- Chcę, żebyśmy podali sobie ręce i żeby ten uścisk dłoni zakończył tę kampanię – powiedział.
Powiązany Artykuł
Andrzej Duda: zapraszam Rafała Trzaskowskiego z małżonką do Pałacu Prezydenckiego
REKLAMA
Posłuchaj
Prezydent Andrzej Duda nie krył zadowolenia po ogłoszeniu sondażowych wyników wyborów. Według pierwszego badania exit poll, kandydat Zjednoczonej Prawicy mógł liczyć na 50,4 procent poparcia, w ostatnim sondażu late poll ma już 51 procent - relacja Witolda Banacha (IAR) 0:55
Dodaj do playlisty
- Miałem nadzieję, że pan Rafał przyjdzie i że będziemy mogli uścisnąć sobie dłoń – stwierdził później w Pałacu Prezydenckim.
Źródło: TVP Info
Prezydent podkreślił na konferencji prasowej, że kampania była długa i bardzo ostra zwłaszcza w końcowej fazie.
- I dlatego właśnie zaprosiłem pana Rafała Trzaskowskiego dzisiaj, teraz od razu po ogłoszeniu - tych na razie sondażowych - wyników, żeby ten symboliczny gest podanej dłoni zobaczyli wszyscy nasi rodacy, żeby trochę opadły te emocje, bo one niejednokrotnie szły za daleko - podkreślił Andrzej Duda.
REKLAMA
- I chciałbym bardzo, żebyśmy wrócili do takiej spokojnej rozmowy. Chciałbym, żeby było to, o czym mówiłem, żeby był szacunek pomiędzy nami wzajemny, niezależnie od tego, jakie mamy poglądy - dodał prezydent.
Czytaj także:
- Kinga Duda: wszyscy jesteśmy równi i zasługujemy na szacunek
- PKW: nie jest wykluczone, że w poniedziałek uda się ogłosić ostateczne wyniki
- Jeszcze raz chcę podziękować moim rodakom, 70 proc. frekwencji to wynik, który robi ogromne wrażenie. Nie ma wątpliwości, że w tych wyborach wygrała Polska – stwierdził prezydent, wskazując, że "Polacy biorą sprawy w swoje ręce, oddają głos, co pokazuje, że polskie sprawy są dla nich ważne".
Powiązany Artykuł
Andrzej Duda: jestem ogromnie wzruszony, niech żyje Polska
Rafał Trzaskowski na Twitterze napisał, że spotkanie to dobry pomysł, ale powinno do niego dojść po oficjalnym ogłoszeniu wyników.
REKLAMA
- Oczywiście, że jeżeli pan Rafał Trzaskowski przyjmie zaproszenie po ogłoszeniu oficjalnych wyników wyborów, to też oczywiście się z nim spotkam - zapowiedział Andrzej Duda.
- Widocznie te emocje są jeszcze zbyt silne w nim. Wiem, że tak może być. Widocznie musi trochę opaść ta atmosfera wyborcza. Ja podtrzymuję swoje zaproszenie i stoję tu z wyciągniętą dłonią, bo chcę mu tę rękę podać i chcę, żeby wszyscy rodacy mogli to zobaczyć. Uważam, że jest to potrzebne nam wszystkim, Polakom - ten gest podanej nawzajem dłoni - podkreślił prezydent.
Powiązany Artykuł
Prezydent zaprosił swojego kontrkandydata do Pałacu. Jest odpowiedź Trzaskowskiego
Według sondażu exit poll przeprowadzonego przez Ipsos dla TVP, TVN i Polsat popierany przez PiS prezydent Andrzej Duda uzyskał 50,4 proc. głosów, a kandydat KO Rafał Trzaskowski - 49,6 proc.
REKLAMA
Późniejszy sondaż late poll wskazał na większą przewagę Andrzeja Dudy. Badanie opublikowane po analizie danych z 50 proc. komisji wykazało, że Andrzej Duda zdobył 50,8 proc. głosów wobec 49,2 proc. oddanych na Rafała Trzaskowskiego. Z kolei dokładniejsze badanie - analizujące dane z 90 proc. komisji - wskazało, że Andrzej Duda zdobył 51 proc. głosów wobec 49 oddanych na Rafała Trzaskowskiego.
fc
REKLAMA