"Ocean hipokryzji, zakłamania, cynizmu". Ziobro odpowiedział na zarzuty opozycji
To jest ocean hipokryzji, zakłamania, cynizmu - mówił minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro o zarzutach opozycji podczas sejmowej debaty nad wnioskiem o wotum nieufności wobec niego. Wymieniał przy tym, ile trwało wszczynanie śledztw za poprzednich rządów, m.in. w sprawie Amber Gold.
2020-07-15, 21:51
- Szef MS przekonywał, że stawiane zarzuty są niezgodne z prawdą
- To nie jest rzeka, to jest morze, to jest ocean hipokryzji, zakłamania, cynizmu - mówił Ziobro
- Porównując obecne działanie prokuratury do tej z poprzednich rządów, stwierdził, że "widzimy ogromną różnicę"
Odpowiadając na zarzuty opozycji, szef MS podkreślił, że działania prokuratury są krytykowane w związku z wydarzeniami, które miały miejsce w czasie pandemii, "w związku ze sprawą maseczek, respiratorów". - Ale przecież właśnie w tych sprawach prokuratura wszczęła śledztwo następnego dnia po tym, kiedy wpłynęło do niej zawiadomienie, dzień po tym, gdy w jednej z gazet ukazał się artykuł wskazujący na możliwe nieprawidłowości - wskazywał.
Powiązany Artykuł
Wniosek o wotum nieufności wobec Zbigniewa Ziobro. "Absurdalne tezy"
Ziobro wymienia śledztwa z czasów rządów PO-PSL
Podkreślił przy tym, że warto przypomnieć, jak tego typu sytuacje wyglądały za "czasów przedstawicieli totalnej opozycji". - Sprawa senatora Piniora z PO - otóż materiał dowodowy został zebrany (...) w 2014 r., musiało minąć półtorej roku (...), by ta sprawa ruszyła i śledztwo zostało uruchomione. Na co żeście czekali? Tu jeden dzień, tam półtora roku - mówił.
Jak dodał, w sprawie Amber Gold od momentu, kiedy wpłynęło pierwsze zawiadomienie do prokuratury do momentu wszczęcia śledztwa minęły dwa lata, natomiast w sprawie piramidy Finroyal - aż trzy.
- Czego wy chcecie? Macie odrobinę honoru? To nie jest rzeka, to jest morze, to jest ocean hipokryzji, zakłamania, cynizmu - ocenił minister.
REKLAMA
Posłuchaj
- Losowy przydział sędziów. Sondaż: większość Polaków uważa, że służy on uczciwości procesów
- Komunistyczne zbrodnie bez przedawnienia. Sejm zdecydował ws. ustawy
Powiązany Artykuł
Posiedzenie Sejmu. Posłowie debatują nad wnioskiem KO o wotum nieufności wobec Zbigniewa Ziobro
"Posłowie KO malują fałszywy obraz"
Podkreślał też, że posłowie KO malują "fałszywy obraz", jeżeli chodzi o działanie prokuratury. - W każdym przypadku, jeśli popatrzymy na zwalczanie przestępczości mafijnej, przestępczości gospodarczej, kryminalnej, to widzimy ogromną różnicę w stosunku do czasów poprzednich - mówił.
Posłuchaj
Minister odwołał się także do kwestii ułaskawienia przez prezydenta mężczyzny skazanego za przestępstwo seksualne na osobie małoletniej. Jego zdaniem, sposób przedstawienia tej sytuacji był "niebywale skandaliczną operacją" wymierzoną w Andrzeja Dudę. - To pokazuje wasze prawdziwe oblicze, waszą prawdziwą twarz, jeśli chodzi o tę troskę, o los ofiar, zwłaszcza o los kobiet. Bo wyście nic albo niewiele robili, żeby ścigać realnie pedofilów - zwrócił się do opozycji.
- To, co zrobiliście tym kobietom, pokrzywdzonym w tej sprawie, to, jak instrumentalnie i cynicznie wykorzystaliście je, to szczyt, który przekracza moje wyobrażenia o tym, do czego jesteście zdolni - ocenił minister. Po raz kolejny przywołał oświadczenie ofiar, podkreślając, że ich słowa skierowane są m.in. do siedzących w sali sejmowej polityków.
REKLAMA
- Premier o Kamińskim: najlepszy minister, chcecie dowody? To miliardy zł zabrane przestępcom
- Szef MSWiA do KO: obrażacie 100 tys. polskich policjantów, porównując ich do komunistycznych zbrodniarzy
Wcześniej podczas debaty poseł KO Arkadiusz Myrcha ocenił, że Ziobro to najgorszy minister sprawiedliwości w historii, którego zwierzchnictwo nad resortem opiera się "na kłamstwie, manipulacji i taniej propagandzie sukcesu". Mówił, że to "pierwszy minister, który ma nieprzerwanie najgorszą ocenę w badaniach opinii". Przekonywał, że Ziobro przypisuje sobie sukcesy poprzednich rządów i zaznaczał, że jako bezpieczne swoje miejsce zamieszkania wskazuje obecnie tyle samo Polaków, co wcześniej.
Posłanka Lewicy Joanna Scheuring-Wielgus odnosiła się podczas debaty m.in. do kwestii pedofilii. Pytała Ziobrę, czy "zajął się 382 przypadkami księży pedofilów, o których na swojej konferencji w marcu 2019 roku mówił Episkopat".
* * *
Podczas wieczornego głosowania Sejm odrzucił wniosek o wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Za wnioskiem głosowało 217 posłów, przeciw zagłosowało 232 parlamentarzystów. 2 osoby wstrzymały się od głosu.
REKLAMA
jmo
REKLAMA