Nadal brak porozumienia ws. budżetu UE i funduszu odbudowy. Jutro unijny szczyt w tej sprawie
Dzień przed unijnym szczytem nadal utrzymują się duże różnice zdań w sprawie budżetu na lata 2021-2027 oraz funduszu odbudowy po pandemii. Powiedział o tym dziennikarzom jeden z wysokich rangą urzędników w Radzie Europejskiej, zaangażowany w przygotowanie spotkania unijnych liderów.
2020-07-16, 18:06
Najbardziej problematyczną kwestią wydaje się być wysokość funduszu odbudowy. Według propozycji szefa Rady Europejskiej, który podtrzymał projekt Komisji, ma on wynieść 750 miliardów euro. Jednak, jak wynika z nieoficjalnych informacji, część krajów, przede wszystkim tak zwana oszczędna czwórka, czyli Holandia, Austria, Dania, Szwecja plus Finlandia domaga się zmniejszenia funduszu o 100 miliardów euro.
Posłuchaj
Spory o fundusz odbudowy
Powiązany Artykuł
Zwiększanie budżetu UE na walkę z kryzysem. Mieszkańcy tych krajów "skąpią" najbardziej
Do ustalenia pozostaje też ile ma być grantów, a ile pożyczek. Obecna propozycja przewiduje, że pół biliona byłoby bezzwrotnych dotacji a 250 miliardów euro niskooprocentowanych kredytów.
- Węgierskie weto storpeduje przyjęcie planu budżetu UE? Ćosić: to nie są czcze pogróżki
- Szef MSZ o szczycie UE: jest szansa na rekordowe środki dla polskiej gospodarki
Różnice zdań wśród unijnych krajów dotyczą też powiązania wypłaty funduszy z unijnego budżetu z praworządnością. Naciskają na to przede wszystkim kraje Północy Europy, z kolei wetem grożą Węgry. Otwarta też pozostaje sprawa warunkowości przy wypłacie pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwej Transformacji.
REKLAMA
Szef Rady zaproponował uzależnienie ich od neutralności klimatycznej. Polska jest jednym krajem, który nie zadeklarował realizacji tego celu do 2050 roku.
jmo
REKLAMA