Kto jest winny eskalacji konfliktu o krzyż?
GfK Polonia dla "Rzeczpospolitej": wg 57 proc. respondentów krzyż przed Pałacem powinien pozostać do zastąpienia go symbolem upamiętniającym katastrofę smoleńską.
2010-08-10, 07:55
22 procent respondentów uważa, że krzyż powinien zostać usunięty i nie powinno się go niczym zastępować. 16 procent opowiada się za pozostawieniem krzyża na Krakowskim Przedmieściu. 5 procent ankietowanych nie ma zdania w tej sprawie.
"Rzeczpospolita" zapytała też o to, czym powinien zostać zastąpiony krzyż, jeśli doszłoby do jego usunięcia. Trzy czwarte respondentów opowiedziało się za tablicą pamiątkową ku czci ofiar, 20 procent za pomnikiem, a 5 procent nie ma zdania.
Na pytanie o to, kto odpowiada za eskalację konfliktu wokół krzyża, 29 procent odpowiedziało, że politycy PiS-u. 18 procent wskazuje na winę obrońców krzyża, 16 procent na Kancelarię Prezydenta, 9 na media, a 8 procent na polityków PO. 20 procent nie wie, kto eskaluje konflikt.
Sondaż przeprowadzono 18 sierpnia na próbie 1000 osób metodą telefoniczną. Więcej w "Rzeczpospolitej".
sm
REKLAMA