Górskie szlaki i nadmorskie miejscowości pełne turystów. Pamiętajmy, by zachować reżim sanitarny
Korzystając z letniego wypoczynku, turyści chętnie odwiedzają najpopularniejsze górskie i nadmorskie miejscowości. W przypływie ładnej pogody koronawirus przestał wydawać się straszny, a przecież wciąż jest obecny. Dlatego nie należy zapominać o sanitarnych wytycznych, a maseczka wciąż powinna być jednym z naszych nieodłącznych przedmiotów na turystycznym szlaku.
2020-07-28, 11:24
Jak pokazują najnowsze dane Ministerstwa Zdrowia, liczba dziennych zakażeń wirusem SARS-CoV-2 w Polsce nadal nie zalicza się do najniższych. We wtorek na COVID-19 zachorowały 502 osoby, w poniedziałek 377, w niedzielę 443, a w sobotę - 584. Wcześniej także nie było lepiej - w piątek zarejestrowano 458 nowych zakażeń, a w czwartek - 418.
Powiązany Artykuł
Koronawirus w Polsce: ponad 33 tys. wyleczonych, 502 nowe zakażenia
Łączna liczba ofiar COVID-19 w naszym kraju wzrosła już do 1 682, a zakażeń – do 43 904. Dotychczas wyzdrowiały 33 043 osoby.
500 zł mandatu za brak maseczki
Dane te jednak już nas tak bardzo nie przerażają. Świadczą o tym tłumy wypoczywających w górskich czy nadmorskich kurortach. Chociażby na tatrzańskich szlakach można spotkać wielu turystów, którzy - korzystając z letniego urlopu i pięknej pogody - postanowili wypocząć na łonie natury. Dobrze, kiedy stosują się do wciąż obowiązujących wytycznych Ministerstwa Zdrowia. Niestety, nie brakuje jednak takich osób, które nic sobie z nich nie robią, narażając w ten sposób nie tylko siebie, ale i innych.
- Decyzja o powrocie uczniów do szkół. Wiceminister zdrowia wyjaśnia, od czego zależy
- Wiceminister zdrowia: gotowość służb sanitarnych musi być na jesieni zachowana
Powiązany Artykuł
COVID-19 w Polsce. Sprawdź aktualne ograniczenia sanitarne związane z epidemią
Wychodząc zwiedzać, przede wszystkim należy pamiętać o zabraniu ze sobą maseczki. W tym roku powinniśmy ją traktować jak kolejny niezbędny przedmiot, bez którego nasza wakacyjna wyprawa nie może się odbyć. W myśl obowiązujących przepisów z maseczek powinniśmy korzystać w komunikacji miejskiej, pomieszczeniach zamkniętych oraz miejscach zatłoczonych. Za jej brak grozi nawet do 500 zł mandatu. Policjanci mogą również skierować wniosek do sądu, który może nałożyć grzywnę do 5 tys. zł. Karę może nałożyć również sanepid - jest ona znacznie wyższa, może sięgnąć nawet 30 tys. zł.
Dystans i płyn do dezynfekcji
W miejscach, gdzie jest tłoczno, należy pamiętać o zachowywaniu dystansu społecznego. Wynosi on 2 metry i na bliższą odległość nie należy się zbliżać do obcych osób. Jeśli nie ma innej możliwości, wtedy właśnie przydaje się maseczka. Jak przypomina Ministerstwo Zdrowia, kiedy to możliwe należy także korzystać z płynu do dezynfekcji.
REKLAMA
Na to, by powrócić do dyscypliny i przestrzegania obowiązujących zasad reżimu sanitarnego, zwracają uwagę pracownicy resortu zdrowia. Jak podkreślił w poniedziałek na antenie Polskiego Radia 24 wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński, dyscyplina jest najlepszą bronią przeciw rozprzestrzenianiu się koronawirusa i nawrotowi epidemii. Poinformował także, że w resorcie rozpoczął pracę zespół, który ma przygotować rekomendacje dotyczące ewentualnej jesiennej, drugiej fali wirusa SARS-CoV-2.
bb
REKLAMA