Trójkąt Lubelski stworzony przez Polskę, Litwę i Ukrainę. Korespondent: ma istotny wymiar
- Powołanie tzw. Trójkąta Lubelskiego to daleko idąca deklaracja. To nie tylko słowa ministrów, ale dokument, który zawiera wiele stwierdzeń i można uznać, że wskazują one, co to ma być za forum i co ma ono oznaczać - powiedział w Polskim Radiu 24 Paweł Bobołowicz, korespondent polskich mediów na Ukrainie.
2020-07-29, 20:58
We wtorek w Lublinie spotkali się ministrowie spraw zagranicznych Polski, Litwy i Ukrainy - Jacek Czaputowicz, Linas Linkevicius i Dmytro Kuleba. Jak zakomunikował szef polskiej dyplomacji, spotkanie służyło zawiązaniu nowego formatu współpracy międzynarodowej. - Podjęliśmy decyzję o trójstronnej współpracy, czyli utworzeniu tzw. Trójkąta Lubelskiego - powiedział.
Powiązany Artykuł
Polska, Litwa i Ukraina tworzą nowy format współpracy - Trójkąt Lubelski
- Dzięki wdrożeniu odpowiednich mechanizmów współpracy będziemy w stanie realizować nasze cele, jakimi są trwałe zaangażowanie w rozwój Partnerstwa Wschodniego, skuteczna walka z pandemią koronawirusa, mocne poparcie dla europejskich i euroatlantyckich aspiracji Ukrainy, a także związków tego państwa i jego współpracy z Inicjatywą Trójmorza - dodał Jacek Czaputowicz.
Posłuchaj
REKLAMA
Jak podkreślił Paweł Bobołowicz, spotkanie miało bardzo ważny charakter. - Zostało ono zauważone w ukraińskich mediach, bo ma istotny wymiar. Powołanie tzw. Trójkąta Lubelskiego to daleko idąca deklaracja. To nie tylko słowa ministrów, ale dokument, który zawiera wiele stwierdzeń i można uznać, że wskazują one, co to ma być za forum i co ma ono oznaczać - powiedział korespondent polskich mediów na Ukrainie.
"Jest odwołanie się do wspólnego dziedzictwa"
Paweł Bobołowicz przypomniał, że w zawartym przez Polskę, Ukrainę i Litwę dokumencie pojawiają się deklaracje dotyczące m.in. wzajemnych relacji między tymi państwami. - Jest także odwołanie się do wspólnego dziedzictwa historycznego i kulturowego. Znajduje się ponadto wiele odniesień do relacji tych krajów z innymi, a także do ich polityk wewnętrznych. Chodzi tu o kwestię stosunku do Rosji. Rosja jest wskazana jako agresor, który stanowi niebezpieczeństwo dla Polski, Ukrainy i Litwy - zaznaczył gość Polskiego Radia 24.
Powiązany Artykuł
"Związki militarne z Ukrainą trzeba mieć". Prof. Andrzej Gil o Trójkącie Lubelskim
- Rozejm trwał 20 minut. Ukraińskie wojsko ostrzelane w Donbasie
- Bezpieczeństwo i współpraca gospodarcza. Jacek Czaputowicz spotkał się z szefem MSZ Ukrainy
REKLAMA
- Co ważne, wszystkie trzy państwa deklarują, że nigdy nie uznają aneksji Krymu. Apelują też o wycofanie rosyjskich wojsk z Donbasu. To także istotna sprawa, bo przypomnę, że przecież Federacja Rosyjska od 2014 r. konsekwentnie zaprzecza, że jest w tym regionie obecna - dodał Paweł Bobołowicz.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Świat w powiększeniu"
Prowadzi: Antoni Opaliński
Gość: Paweł Bobołowicz (korespondent polskich mediów na Ukrainie)
Data emisji: 29.07.2020
Godzina emisji: 19.34
Polskie Radio 24/bb
REKLAMA
REKLAMA