"Niezgodne z polską konstytucją". Ziobro o zapisach konwencji stambulskiej
Zbigniew Ziobro powiedział, że nie ma wątpliwości, iż zawarte w konwencji stambulskiej zapisy nie są zgodne z polską konstytucją. Minister sprawiedliwości odniósł się w ten sposób do decyzji premiera Mateusza Morawieckiego o skierowaniu do Trybunału Konstytucyjnego wniosku o zbadanie zgodności konwencji z polską ustawą zasadniczą.
2020-07-30, 20:11
Zbigniew Ziobro uważa, że dokument kwestionuje rolę rodziny, instytucję małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny, forsuje płeć społeczno-kulturową w opozycji do biologicznej oraz narzuca taką narrację w szkołach.
Posłuchaj
- W wielu sprawach zgadzamy się (z premierem - red.), mamy to samo zdanie, ale są też sprawy, w których możemy się pięknie różnić. I w tym wypadku właśnie tak jest. Pan premier wskazał, że jego zdaniem są wątpliwości co do konstytucyjności kilku punktów, które był uprzejmy wymienić. W mojej - jako ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego - ocenie nie ma wątpliwości co do tego, że są one sprzeczne z polską konstytucją - powiedział szef resortu sprawiedliwości na antenie Telewizji Trwam.
- Wiceminister sprawiedliwości: nie ma zgody na warstwę ideologiczną konwencji stambulskiej
- Ekspert: Polska ma prawo prowadzić debatę na temat konwencji stambulskiej
Powiązany Artykuł
Premier: skierowałem do TK wniosek ws. zbadania zgodności z konstytucją konwencji stambulskiej
Wniosek premiera do Tk
W poniedziałek minister sprawiedliwości złożył formalny wniosek do minister rodziny, pracy i polityki społecznej o podjęcie prac nad wypowiedzeniem konwencji stambulskiej.
Premier Mateusz Morawiecki skierował z kolei wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie zgodności konwencji z konstytucją. Szef rządu mówił, że w przestrzeni publicznej pojawiły się wątpliwości dotyczące treści dokumentu, które mogą zawierać warstwę ideologiczną.
Konwencja stambulska
Polska podpisała konwencję stambulską w 2012, a ratyfikowała w 2015 roku. W dokumencie znajdują się zapisy o zobowiązaniu do profilaktyki, podnoszeniu świadomości i edukacji na temat przemocy wobec kobiet - w tym domowej, oraz metody jej przeciwdziałania. Kością niezgody stały się zapisy o "uwzględnieniu kwestii płci społeczno-kulturowej w pojmowaniu przemocy wobec kobiet".
Według statystyk policji w ubiegłym roku przemocy doznało przeszło 88 tysięcy osób, z czego ponad 65 tysięcy stanowiły kobiety.
REKLAMA
ms
REKLAMA