Liga Mistrzów: Napoli obawia się koronawirusa w Barcelonie

Prezydent Napoli Aurelio De Laurentiis wyraził swoje zaniepokojenie rewanżowym spotkaniem 1/8 finału Ligi Mistrzów z Barceloną. Włoski zespół obawia się gry w stolicy Katalonii, gdzie cały czas rośnie liczba przypadków zakażenia koronawirusem.

2020-07-31, 09:02

Liga Mistrzów: Napoli obawia się koronawirusa w Barcelonie
Piłkarze FC Barcelony . Foto: Christian Bernard/Shutterstock.com

Piłkarze i sztab trenerski Barcelony z pewnością nie są w najlepszych nastrojach przed starciem z Napoli. Przegrali ligową rywalizację z Realem Madryt, mają sporo problemów z kontuzjami, Sergio Busquets i Arturo Vidal są zawieszeni za kartki, Arthur Melo nie chce wracać do klubu po tym, jak "Duma Katalonii" zdecydowała się wymienić go po sezonie na Miralema Pjanicia z Juventusu. Niepewny utrzymania posady jest Quique Setien, który będzie musiał uzupełniać okrojoną kadrę juniorami. Nie jest to jednak koniec problemów.

Pandemia koronawirusa, która w marcu spowodowała zawieszenie rozgrywek Ligi Mistrzów, nie jest przeszłością. W Barcelonie notuje się coraz więcej przypadków zakażenia koronawirusem, mówi się o tym, że może być to znak zbliżającej się drugiej fali pandemii.

Hiszpania, jeden z najbardziej dotkniętych epidemią krajów w Europie (ponad 300 tys. zakażeń i 30 tys. zgonów), otworzyła się 21 czerwca, w przededniu sezonu turystycznego.

REKLAMA

Uwagę na alarmującą sytuację zwrócił prezes Napoli Aurelio De Laurentiis. Przyznał, że obawia się podróży do Barcelony i nie rozumie, dlaczego rewanż zostanie rozegrany właśnie tam, a nie chociażby w Portugalii, gdzie zostaną dokończone rozgrywki LM (od ćwierćfinałów - przyp. red.).

- Zdecydowano, że rozgrywki zostaną dokończone w Portugalii, Liga Europy zagra w Niemczech, moglibyśmy pojechać tam na decydującą fazę. Nie rozumiem, dlaczego wszystko ma zostać w mieście, które ma poważne problemy - mówił.

Pierwszy mecz rozegrano 25 lutego w Neapolu, zakończył się on wynikiem 1:1. W rewanżu faworytem będzie Barcelona, jednak Włosi z pewnością będą chcieli sprawić niespodziankę i powetować sobie słaby w ich wykonaniu sezon ligowy. W kadrze na spotkanie z "Dumą Katalonii" są Piotr Zieliński i Arkadiusz Milik.

REKLAMA


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej