Powstanie Warszawskie. 7 sierpnia 1944. "Mordowali wszystkich, gwałcili nawet dziewczynki"
Siódmy dzień powstania, poniedziałek. Na Woli oddziały niemieckie "oczyszczają" rejon ul. Chłodnej, Ogrodowej, pl. Mirowskiego, Hal Mirowskich i pl. Żelaznej Bramy. Towarzyszą temu masowe morderstwa ludności cywilnej.
2023-08-07, 06:00
Posłuchaj
Posłuchaj
Polskie przeciwnatarcie w rejonie pl. Mirowskiego dowodzone przez Stanisława Steczkowskiego ps. Zagończyk zadaje napastnikom znaczne straty. Ostatecznie zostaje odrzucone w kierunku ul. Grzybowskiej.
Powiązany Artykuł
Powstanie Warszawskie - zobacz serwis specjalny
Żołnierze zgrupowania ppłk. "Radosława" toczą ciężką walkę o zatrzymanie cmentarza kalwińskiego, gdzie walczy batalion "Parasol" i o utrzymanie terenów dawnego getta, gdzie walczą żołnierze batalionu "Zośka".
REKLAMA
Nie ma już naziemnej komunikacji między Starym Miastem a Śródmieściem. Zostaje ona zastąpiona komunikacją kanałami. Obronę Starówki organizuje płk Karol Ziemski ps. Wachnowski. Przybyły tam oddziałki Armii Ludowej z Woli, zorganizowane w dwa bataliony, w skład których wchodzi również grupa ocalałych żołnierzy Żydowskiej Organizacji Bojowej.
Posłuchaj
W Śródmieściu powstańcy budują barykadę osłaniającą przejście z północnej na południową stronę Al. Jerozolimskich. Odegra ona ogromną rolę w kontaktach i łączności oddziałów bojowych północy i południa Śródmieścia, jak i możliwości poruszania się ludności cywilnej.
Zobacz film o życiu codziennym w powstańczym Śródmieściu oraz powstańczych kapliczkach - pomniku pamięci tamtych dni:
REKLAMA
Na Ochocie trwają zażarte walki o gmach Monopolu Tytoniowego. Żołnierze ppor. "Poboga" odpierają rozpaczliwie ponawiane tutaj ataki. W drugim ośrodku oporu tej dzielnicy powstańcy utrzymują się w domu przy ul. Wawelskiej 60. Okrutna pacyfikacja trwa i przesuwa się w kierunku wschodnim.
Posłuchaj
Pierwszą dobę funkcjonuje w Śródmieściu Harcerska Poczta Polowa. W ciągu pierwszego dnia harcerze przenoszą około 900 listów, nie pobierając za to żadnych opłat, tylko dobrowolne dary w postaci książek. Naczelnikiem poczty jest harcmistrz Przemek Górecki ps. Kuropatwa.
Tak wspomina Stanisław Broniewski ps. Orsza, dowódca Szarych Szeregów: "Najistotniejsza sprawa to chłopiec, który niósł torbę. To był ten nerw poczty polowej. Oni uczyli się, ci chłopcy, już przez całą okupację, znajomości miasta, wszelkich przejść przez kamienice, przejściowych domów, ulic, połączeń. Znali miasto świetnie i teraz mogli wykorzystać doskonale tę swoją znajomość".
im/bm
REKLAMA
REKLAMA