Epidemiczne "Koncertowanie pod blokami". Ciechanów skarży karę nałożoną na miasto

Urząd Miasta Ciechanowa zaskarżył do sądu administracyjnego decyzję podtrzymującą karę 30 tys. zł, którą nałożył w maju Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w ramach postępowania w sprawie organizacji cyklu "Koncertowanie pod blokami". Karę podtrzymał Mazowiecki Wojewódzki Inspektor Sanitarny.

2020-08-21, 14:42

Epidemiczne "Koncertowanie pod blokami". Ciechanów skarży karę nałożoną na miasto

"Nie spodziewaliśmy się innej reakcji sanepidu. Żałujemy jednak, że przez ponad 3 miesiące blokowano nam możliwość zaskarżenia decyzji do sądu administracyjnego, gdyż odwołanie rozpatrywano nie 30 dni, jak przewiduje to kodeks postępowania administracyjnego, ale ponad 100 dni" - napisała w oświadczeniu przekazanym w piątek rzecznik ciechanowskiego Urzędu Miasta Paulina Rybczyńska.

Powiązany Artykuł

koncert ciechanow pap 1200.jpg
30 tys. zł za plenerowy koncert w Ciechanowie. Sanepid ukarał Urząd Miasta

"Teraz wadliwą i niezgodną z prawem decyzję sanepidu już zaskarżyliśmy do sądu administracyjnego" - przekazała w stanowisku rzecznik Urzędu Miasta Ciechanowa. Rybczyńska powiedziała, że skarga, dotycząca decyzji podtrzymującej karę, którą nałożył w maju Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny, została skierowana do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie.

"Decyzja została podtrzymana"

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Ciechanowie nałożył na Urząd Miasta karę 30 tys. zł decyzją z 5 maja. Dotyczyła ona nieprzestrzegania zakazu organizowania zgromadzeń w czasie epidemii koronawirusa w odniesieniu do koncertu, który odbył się tam 2 maja w ramach cyklu wydarzeń muzycznych "Koncertowanie pod blokami". W odwołaniu ciechanowski Urząd Miasta wskazywał m.in. na wadliwe ustalenie organizatora. Zgodnie z przepisami, Urząd Miasta zapłacił karę zaraz po jej nałożeniu.

Jak poinformowała w piątek dyrektor ciechanowskiego sanepidu, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny Wiesława Krawczyk, wpłynęła tam decyzja Mazowieckiego Wojewódzkiego Inspektora Sanitarnego utrzymująca w mocy karę nałożoną wcześniej na Urząd Miasta Ciechanowa. - Nasze działanie zostało uznane za celowe i właściwe. W związku z tym decyzja została utrzymana - powiedziała Krawczyk.

REKLAMA

W decyzji Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Ciechanowie z 5 maja o wymierzeniu kary administracyjnej 30 tys. zł na tamtejszy Urząd Miasta wskazano odpowiedzialność osoby prawnej, jaką jest gmina miejska w oparciu m.in. o regulaminy i statut gminy, w tym w zakresie wykonywania działań z obszaru kultury, a także o informacje, że umowy z podmiotami były zawierane właśnie z Urzędem Miasta.

"Odległości nie były zachowane"

Wymierzając karę, Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny argumentował, że koncert, który odbył się w Ciechanowie 2 maja w ramach cyklu "Koncertowanie pod blokami" zgromadził najwięcej widzów, bo ok. 100 osób w przestrzeni między blokami i ok. 50 osób przebywających w pojazdach na pobliskim parkingu i to właśnie stanowiło naruszenie obowiązującego wówczas zakazu organizowania zgromadzeń ludności.

Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Ciechanowie wskazywał przy tym, że nieprzestrzeganie regulacji dotyczących zakazu organizowania zgromadzeń w czasie stanu epidemii "mogło doprowadzić do zagrożenia zdrowia i życia wielu osób wskutek niekontrolowanego rozprzestrzeniania się wirusa SARS-CoV-2".

REKLAMA

Powiązany Artykuł

ciechanowski koncerty pod blokacmi pap 1020.jpg
Koncerty w Ciechanowie. Sanepid przestrzegał samorządowców, jest kolejne postępowanie

Rzecznik prasowy Urzędu Miasta Ciechanów Paulina Rybczyńska, potwierdzając 5 maja, że wpłynęła tam decyzja Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Ciechanowie wymierzająca gminie miejskiej karę pieniężną w wysokości 30 tys. zł, zwróciła uwagę, że związana jest ona ze zgromadzeniem się osób podczas występu Kasi Kowalskiej 2 maja w ramach cyklu "Koncertowanie pod blokami".

"Sanepid ocenił, iż na terenie pomiędzy blokami było ok. 100 osób, a ok. 50 znajdowało się w samochodach. Podkreślono, że podczas wydarzenia przestrzegano zachowania wymaganej odległości 2 metrów od siebie, ale odległości nie były zachowane, kiedy artystka poprosiła o podejście pod scenę przebywające tam osoby" - napisała wówczas m.in. w stanowisku rzecznik ciechanowskiego Urzędu Miasta.

Ciechanów się broni

Rybczyńska zaznaczyła wtedy, że wstępna analiza decyzji o nałożonej karze wskazywała, że sanepid "wadliwie ustalił organizatora tych wydarzeń, a co za tym idzie, decyzja obarczona jest wadą prawną". Jak dodała, organizatorem wydarzeń "była odrębna jednostka organizacyjna, posiadająca osobowość prawną". Oceniła też wówczas, że sanepid z niezrozumiałych względów odstąpił od wymogów związanych z zapewnieniem stronie czynnego udziału w postępowaniu, co - jak wskazała – doprowadziło do niewłaściwego ustalenia stanu faktycznego w tej sprawie.

"W naszej ocenie działania sanepidu są wywołane presją medialno-polityczną, a nie rzetelną analizą wydarzenia (...). W związku z powyższym będziemy składać odwołanie od decyzji" – oznajmiła w stanowisku z 5 maja rzecznik ciechanowskiego Urzędu Miasta.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

PAP Kasia Kowalska koncert Ciechanów 1200.jpg
Jest postępowanie prokuratury ws. koncertu, który zorganizował prezydent Ciechanowa

Jak informował wcześniej ciechanowski Urząd Miasta, organizatorem odbywających się od 27 kwietnia wydarzeń muzycznych w ramach cyklu "Koncertowanie pod blokami" był wraz z nim Ciechanowski Ośrodek Edukacji Kulturalnej (COEK) STUDIO. Wydarzenia z tego cyklu planowano do 6 maja.

Po informacjach medialnych o koncercie z 2 maja, w oświadczeniu opublikowanym dzień później na jednym z portali społecznościowych, dyrektor COEK Jolanta Grudzińska, oznajmiła, że pozostałe koncerty nie odbędą się. Wyjaśniła zarazem, że formuła "Koncertowania pod blokami" od początku była jasna – "publiczność mieli stanowić mieszkańcy słuchający muzyki z okien, balkonów oraz internauci dzięki transmisji online".

jp

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej