Prof. Żurawski vel Grajewski o nowym szefie MSZ: zna Zachód i rozumie Wschód

- Po powołaniu nowego ministra spraw zagranicznych polityka międzynarodowa Polski, nawet przy dynamicznie zmieniającej się sytuacji na świecie, nie ulegnie zasadniczym zmianom - podkreślił politolog z Uniwersytetu Łódzkiego (UŁ), ekspert ds. bezpieczeństwa i spraw międzynarodowych, prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski.

2020-08-22, 08:17

Prof. Żurawski vel Grajewski o nowym szefie MSZ: zna Zachód i rozumie Wschód
Prof. Zbigniew Rau. Foto: LUKASZ SZELAG/REPORTER

Dodał, że jest to kontynuacja programu polityki zagranicznej rządu Zjednoczonej Prawicy.

Powiązany Artykuł

Włodzimierz Bernacki 1200.jpg
Zbigniew Rau nowym szefem MSZ. Prof. Bernacki: jest sprawnym politykiem i posiada odpowiednią wiedzę

Kierunki polityki zagranicznej

- Cechami charakterystycznymi tej polityki wszystkich rządów PiS jest zarówno budowa bardzo dobrych relacji ze Stanami Zjednoczonymi w sferach bezpieczeństwa oraz gospodarki, jak i konsolidacja naszego regionu Europy - tłumaczył politolog.

Chodzi m.in. – jak wyjaśnił – o rozwijanie stosunków Polska – USA w kontekście współpracy militarnej w ramach wschodniej flaki NATO i tzw. bezpieczeństwa energetycznego.

- Z kolei w naszej części Starego Kontynentu chodzi o docenienie naszych partnerów, o próbę skonsolidowania regionu w wymiarze bezpieczeństwa, wobec zagrożenia rosyjskiego, oraz w wymiarze daleko posuniętej wspólnoty interesów. Choćby wobec polityki spójności Unii Europejskiej, czy kwestii komunikacyjnych - przypomniał Przemysław Żurawski vel Grajewski.

"Dobre posunięcie premiera"

Szybkie powołanie nowego szefa polskiej dyplomacji - zdaniem eksperta - wobec wcześniejszej deklaracji ustępującego szefa MSZ prof. Jacka Czaputowicza o zamiarze rezygnacji po wyborach prezydenckich jest dobrym posunięciem premiera Mateusza Morawieckiego.

- Zawsze lepiej jest, aby rozmawiano z ministrem, który ma perspektywę sprawowania urzędu, niż z takim, którego odejścia wkrótce się oczekuje - wskazał w rozmowie z PAP politolog z UŁ.

Dodał, że czwartkowa decyzja byłego już ministra Jacka Czaputowicza o rezygnacji jest dowodem jego odpowiedzialności.

Czytaj również:

"Dużo pracy" przed nowym ministrem

Zdaniem politologa przed nowym szefem dyplomacji dużo pracy, szczególnie, jeśli chodzi o politykę wschodnią.

- Przede wszystkim kwestie białoruskie, a to zależy od dramatyzmu rozwoju sytuacji za naszą wschodnią granicą. Oczekujemy także kolejnego szczytu Trójmorza w Tallinie na jesieni. Chodzi o integrację infrastrukturalną regionu z decyzjami rządowymi, konsekwencjami finansowymi. Sądzę, że będzie tu też wątek ukraiński - powiedział profesor.

Innym ważnym zadaniem dla nowego szefa MSZ będzie – jak przypuszcza politolog – kwestia umacniania sojuszu z USA. - Pan profesor Rau ma w relacjach polsko-amerykańskich duże doświadczenie, bo mieszkał w Stanach Zjednoczonych. Jesteśmy przed wyborami w Stanach Zjednoczonych. Ułożenie relacji po jesiennych wyborach w USA, niezależnie od tego, kto je wygra, to także będzie zadanie polskiej dyplomacji - wskazał.

"Przydatne kwalifikacje prawnicze"

Osobną kwestią – jak przypomina Przemysław Żurawski vel Grajewski - związaną z polityką zagraniczną jest dokończenie spraw związanych z nowym budżetem UE i pomocą finansową wspólnoty w walce krajów członkowskich z epidemią koronawirusa.

- Nie bez znaczenia w karierze nowego szefa dyplomacji będzie to, że Zbigniew Rau jest uznanym naukowcem, profesorem prawa, który pracował na wielu zachodnich uczelniach. Kwalifikacje prawnicze ministra spraw zagranicznych, który dotychczas był szefem sejmowej komisji spraw zagranicznych, przydadzą się także niewątpliwie w negocjacjach z UE - przewiduje politolog.

"Zbigniew Rau rozumie te systemy"

Wspomina współpracę z nowym szefem dyplomacji, kiedy w 2015 roku pisali razem książkę z okazji 800. rocznicy uchwalenia angielskiej Wielkiej Karty Swobód.

- To był taki pomysł, aby pokazać demokratyczny, parlamentarny i cywilizacyjny dorobek Europy Środkowej na tle zachodniej części naszego kontynentu. I to właśnie były kontakty m.in. z Białorusinami, Czechami, Węgrami, co pokazuje zrozumienie pana ministra dla znaczenia regionu i jego promocji w krajach zachodnich - mówił naukowiec.

- Zbigniew Rau rozumie te systemy, te mentalności. To, że nowy polski minister spraw zagranicznych zna Zachód i rozumie Wschód dobrze wróży naszej dyplomacji - powiedział PAP prof. Przemysław Żurawski vel Grajewski. 

REKLAMA

ms

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej