Sobota pod znakiem upałów i ulew. IMGW ostrzega

Od piątkowego wieczoru do końca weekendu nad Polską będzie znajdować się strefa frontu atmosferycznego. - Będzie rozdzielał znacząco różniące się od siebie masy powietrza. Często mamy do czynienia z frontem, natomiast tym razem ta różnica temperatury powietrza między południowym wschodem, a zwłaszcza północą i zachodem będzie naprawdę duża, i sięgnie kilkunastu stopni Celsjusza - wyjaśnił dyżurny synoptyk IMGW Szymon Ogórek.

Powiązany Artykuł

Gdzie szukać słońca w ostatnich dniach wakacji? Ekspert IMiGW odpowiada

Front ten przyniesie intensywne opady deszczu, w części kraju upały, a także gwałtowne burze. - Najbliższej nocy takich miejscami silniejszych opadów spodziewamy się na południowym zachodzie, później też w centralnej części Polski, a nawet po Mazury. Z kolei jutro raczej tych zjawisk trochę będzie mniej, front nieco straci na aktywności. Natomiast cały czas będzie do nas napływać powietrze bardzo ciepłe, które obejmie swoim zasięgiem południowy wschód kraju. Na pozostałym obszarze będzie powietrze chłodniejsze - powiedział Szymon Ogórek z IMGW.

W sobotę na południowym wschodzie temperatura wzrośnie do 30 stopni, natomiast na północnym zachodzie wyniesie w ciągu dnia około 20 stopni. W niedzielę różnica temperatur będzie jeszcze większa.

Posłuchaj

IMGW: ostrzeżenia przed ulewami i upałami. Relacjonuje Dawid Grygorcewicz (IAR) 0:50

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W niedzielę wieczorem i w nocy z niedzieli na poniedziałek wystąpią silne burze na południu, w centrum i północnym wschodzie Polski. IMGW ostrzega, że układom burzowym towarzyszyć będą nawałnicowe porywy wiatru, miejscami powyżej 100 km/h. Wystąpią także warunki do rozwoju trąby powietrznej.

Na początku przyszłego tygodnia ciepłe masy powietrza przesuną się dalej na wschód, a temperatura na terenie całego kraju obniży się do około 20 stopni. Pojawi się też zachmurzenie i opady deszczu.

dn