Gowin znów będzie wicepremierem? Sasin twierdzi, że jego powrót jest przesądzony

- Powrót Jarosława Gowina (Porozumienie) na stanowisko wicepremiera wydaje się przesądzony - oświadczył wicepremier, minister aktywów państwowych Jacek Sasin. Dodał, że nie jest pewne, jakim resortem miałby pokierować Gowin.

2020-09-08, 11:03

Gowin znów będzie wicepremierem? Sasin twierdzi, że jego powrót jest przesądzony
Jarosław Gowin i Jacek Sasin. Foto: East News/Tomasz Jastrzębowski

W poniedziałek odbyła się kolejna runda negocjacji między liderami Zjednoczonej Prawicy, dotyczących nowej umowy koalicyjnej oraz rekonstrukcji rządu. Według informacji PAP, do kolejnego spotkania koalicjantów dojdzie w czwartek około południa.

Powiązany Artykuł

Fogiel pap 1200.jpg
"Pozytywny przykład pozwoli nam negocjować w zgodzie". Fogiel o strategii PiS dot. rekonstrukcji rządu

W poniedziałek poseł Porozumienia Kamil Bortniczuk poinformował, że Jarosław Gowin zdecydował, że wróci do rządu. - Z tego, co wiem, Jarosław Gowin zdecydował, że do rządu wróci. Natomiast, które konkretnie ministerstwo obejmie i jak to konkretnie ministerstwo będzie wyglądało po tej rekonstrukcji, po spodziewanym ograniczeniu liczby ministerstw, to wszystko się rozstrzygnie - powiedział Bortniczuk.

Co z Emilewicz?

Sasin pytany w TVP 1, czy Gowin będzie znów wicepremierem, oświadczył, że "to wydaje się przesądzone". - Wszystkie znaki na niebie i ziemi mówią rzeczywiście, że Jarosław Gowin wróci do rządu - stwierdził wicepremier. Dodał, że nie potrafi w tej chwili powiedzieć, jakim resortem pokieruje Gowin. Zwrócił uwagę, że Porozumienie posiada obecnie wicepremiera, minister rozwoju Jadwigę Emilewicz. - Myślę, że tutaj się nic nie zmieni - podkreślił.

Pytany, co stanie się po rekonstrukcji rządu z Emilewicz, Sasin odparł, że tę decyzję podejmie Porozumienie. - Arytmetyka rządowa jest tutaj nieubłagana. Jeśli zostaje po jednym resorcie, jeśli Jarosław Gowin ma być ministrem kierującym resortem w ramach rządowej odpowiedzialności, która przypada Porozumieniu, to pewnie Jadwiga Emilewicz będzie w innej formule pracowała dla Polski w sferze publicznej - powiedział wicepremier.

Będzie mniej resortów

Sasin zaznaczył też, że oczywiste jest, że dojdzie do zmniejszenia liczby ministrów z partii koalicyjnych. - Jeśli dzisiaj, przy 20 resortach, każdy z koalicjantów ponosi odpowiedzialność za kierowanie dwoma resortami, to przy zmniejszeniu ilości resortów i skomasowaniu kompetencji w większych resortach, oczywiste jest, że resortów, za które odpowiadać będą nasi koalicjanci będzie mniej - zapowiedział wicepremier.

Jak dodał, posłowie Solidarnej Polski i Porozumienia stanowią ok. 15 proc. klubu parlamentarnego koalicji Zjednoczonej Prawicy. - Udział w rządzie musi być również proporcjonalny - podkreślił. Dodał, że "porozumienie (wewnątrz koalicji) będzie dotyczyło nie tylko ministrów, nie tylko szefów resortów, ale również tego szczebla niżej, wiceministrów, sekretarzy stanu i ich szczebla odpowiedzialności.

Czytaj także:

Prezes PiS Jarosław Kaczyński w rozmowie z PAP na początku sierpnia zapowiedział, że rekonstrukcja rządu odbędzie się we wrześniu lub najdalej na początku października. Jak zaznaczył, plan zakłada zmniejszenie liczby resortów do 12. Kaczyński pytany, czy koalicjanci z Solidarnej Polski i Porozumienia otrzymają w takim razie po jednym resorcie, stwierdził wówczas, że "przy takiej liczbie ministerstw, to po prostu wynika ze zwykłej arytmetyki, i to tak traktowanej bardzo, można powiedzieć, szczodrze dla naszych koalicjantów".

itom

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej