"Robicie bardzo dużo, robicie świetną robotę". Cichanouska dziękuje Polsce za pomoc dla Białorusi
- Wy już robicie bardzo dużo, robicie świetną robotę i jesteśmy za to bardzo wdzięczni. Przede wszystkim wspieracie niezależną telewizję Biełsat, która pokazuje, co dzieje się na Białorusi - mówiła w rozmowie z Polskim Radiem 24 Swiatłana Cichanouska, rywalka Alaksandra Łukaszenki w sierpniowych wyborach.
2020-09-10, 12:49
Powiązany Artykuł
Liderka białoruskiej opozycji zapytana o to, jakie znaczenie ma dla niej i dla Białorusi nagroda specjalna Forum Ekonomicznego, którą otrzymała w Karpaczu, stwierdziła, że "ta nagroda jest ważna, bo rozumiemy przez to, iż ludzie nas wspierają i widzimy, że nasza postawa i działanie inspirują innych". - Ta nagroda jest właśnie tego wyrazem - oceniła.
Swiatłana Cichanouska mówiła ponadto, że Polska robi bardzo dużo, pomagając jej rodakom. - Robicie świetną robotę i jesteśmy za to bardzo wdzięczni. Przede wszystkim wspieracie niezależną telewizję Biełsat, a ona pokazuje, co dzieje się na Białorusi - podkreśliła. Dodała, że "z drugiej strony mamy wielką telewizyjną propagandę reżimu, więc potrzebujemy takich niezależnych i alternatywnych źródeł informacji".
Rywalka Alaksandra Łukaszenki w sierpniowych wyborach prezydenckich, stwierdziła także, że "w Polsce są również mniejsze, ale nie mniej ważne, źródła przekazu informacji z Białorusi i polskie władze wspierają te media. Czasem także finansowo". - To wszystko oznacza, że polski głos w naszej sprawie jest głośny i wiemy, że jesteśmy wam bliscy - przyznała.
Posłuchaj
REKLAMA
"Byłam poruszona"
- Wczoraj, kiedy byłam w Warszawie i zobaczyłam poparcie dla naszej sprawy wśród zwykłych Polaków, byłam poruszona i było mi po prostu po ludzku miło. Bardzo dziękujemy za to, co robicie i za to, co zrobicie - dodała.
Powiązany Artykuł
Cichanouska wypowiedziała się również na temat relacji Białorusi z Rosją i UE. - Jestem przekonana, że po nowych prezydenckich wyborach na Białorusi, kiedy nowy prezydent przejmie władzę, to będzie postępowy człowiek i będzie zdolny porozumieć się z Europą i Rosją, nie przeciwstawiając sobie obu tych stron - zaznaczyła, podkreślając jednocześnie, że Białoruś będzie miała "bardzo dobre stosunki ze wszystkimi".
Zapytana o dalsze kroki odparła, że protesty, demonstracje i strajki będą kontynuowane, co oznacza, że Białorusini będą dalej walczyć.
- Mamy cel i zrobimy wszystko, by go osiągnąć. Nie mogę w tej chwili powiedzieć konkretnie, że zrobimy to czy tamto, bo sytuacja jest wyjątkowa i nie wiemy, co może się stać na Białorusi. To zmienia się codziennie, praktycznie co chwilę, więc obserwujemy sytuację na bieżąco i reagujemy - zapewniła.
REKLAMA
pkur
REKLAMA