USA: potężne pożary pustoszą Zachodnie Wybrzeże. Zginęło 15 osób
Dziesiątki pożarów, dodatkowo potęgowanych silnym wiatrem spaliły w czwartek lasy i zabudowania w stanach Zachodniego Wybrzeża USA - Kalifornii, Oregonie i Waszyngtonie. Setki domów uległy zniszczeniu, zginęło co najmniej 15 osób, a setki tysięcy ewakuowano - podały władze.
2020-09-11, 13:20
Liczba osób, którym nakazano ewakuację w samym Oregonie wzrosła w czwartek wieczorem (czasu lokalnego) do około pół miliona, czyli około jednej ósmej ludności stanu - powiedziała rzeczniczka stanowego Urzędu Zarządzania Kryzysowego.
Powiązany Artykuł
Pomarańczowe niebo nad San Francisco. Widok jak z filmu "Blade Runner 2049"
Tysiące kolejnych osób przesiedlono na północ i południe w sąsiednich stanach Waszyngton i Kalifornia.
Policja wszczęła śledztwo
Na Oregon przypadło w tym tygodniu prawie sto dużych pożarów szalejących w zachodniej części USA. Policja wszczęła śledztwo w sprawie co najmniej jednego z nich, który rozpoczął się w Ashland w pobliżu granicy Oregonu z Kalifornią, niszcząc kilkaset domów położonych wzdłuż rzeki Bear Creek - powiedział szef policji w Ashland Tighe O'Meara. Dodał, że śledczy traktują przyczynę ognia jako podejrzaną.
- Mamy dobry powód, by sądzić, że był w tym element ludzki, więc będziemy traktować to dochodzenie jako karne, dopóki nie będziemy mieli powodów, by sądzić, że było inaczej - powiedział Reuterowi O'Meara.
Co najmniej pięć miejscowości w paśmie górskim Cascade, w stanie Oregon, zostało objętych pożarami. Ogień objął nawet obszary przybrzeżnych lasów deszczowych, które normalnie są chronione przed pożarami.
REKLAMA
Powiązany Artykuł
Potężny pożar w bejruckim porcie częściowo ugaszony. Zapalił się magazyn ropy
Gubernator Oregonu Kate Brown powiedziała, że spaliło się ponad 360 tysięcy hektarów lasów i zarośli.
- Nigdy nie widzieliśmy takiej ilości ognia w całym stanie - powiedziała Brown na konferencji prasowej. - Odczuwamy dotkliwe skutki zmian klimatycznych - dodała.
Zmiany klimatu są widoczne
Z kolei w stanie Waszyngton pożar zniszczył większość małego rolniczego miasteczka Malden. W Kalifornii pożary pochłonęły w tym roku rekordową powierzchnię - 1,24 mln ha.
Amerykańscy klimatolodzy twierdzą, że w wyniku globalnego ocieplenia powstały ekstremalnie mokre i suche pory na zachodzie Stanów Zjednoczonych, co spowodowało rozkwit traw i zarośli, a następnie ich wysychanie, przez co zwiększyła się możliwość błyskawicznego rozprzestrzeniania się pożarów.
Twitter/AS
REKLAMA