"W Warszawie zaczęło obowiązywać prawo pierwszej nuty". Politycy o zachowaniu Trzaskowskiego w klubie
Politycy i aktywiści miejscy komentują opublikowane przez jeden z portali wideo, na którym prezydent Warszawy negocjuje z DJ-em zmianę granej w lokalu muzyki na "coś bardziej tanecznego". Sprawę komentują w internecie politycy i aktywiści.
2020-09-13, 20:45
"W Warszawie zaczęło obowiązywać prawo pierwszej nuty" - napisał na twitterze wicerzecznik Prawa i Sprawiedliwości Radosław Fogiel.
Powiązany Artykuł

Protesty przeciwko warsztatom seksedukacji dla dzieci w Warszawie. "Celowo miesza się pojęcia"
"Łatwiej zmienić lokal niż przez kilka godzin maltretować DJa żeby on (ona) się zmienił" - skomentował poseł konfederacji Robert Winnicki.
REKLAMA
Zanim zostałem mężem, ojcem i posłem dosyć często bawiłem się na różnych imprezach klubowych. Dlatego podpowiadam panie...
Opublikowany przez Roberta Winnickiego Niedziela, 13 września 2020
Dyrektor biura prasowego Kancelarii Sejmu cytował piosenkę zespołu Kult. "Nasza komisja swinguje, w naszej komisji groźnych kotów wielu / Nie znasz nut, to będziesz grać za pół darmo, mój przyjacielu / Z archiwum polskiego jazzu, nieznane raczej fakty, zdarzenia / Chronimy miejsca pracy, u nas nie ma podziemi" - napisał Andrzej Grzegrzółka.
Autorytet prezydenta
Sprawę skomentował też przewodniczący stowarzyszenia Wolne Miasto Warszawa Jan Śpiewak, który napisał, że prezydent Warszawy wykorzystuje swój autorytet polityczny nie do walki z globalnym ociepleniem, drogimi mieszkaniami, betonozą i smogiem, lecz muzyką na imprezie.
Powiązany Artykuł

Aktywiści LGBT blokowali postanowienie sądu. Trzaskowski oferuje im wsparcie prawne
Prezydent stolicy nie odniósł się bezpośrednio do nagrania. Na swoim profilu na Twitterze zamieścił fragment filmu "To właśnie miłość", na którym grana przez Hugh Granta postać tanecznym krokiem schodzi ze schodów.
REKLAMA
Urodziny znajomej
Rafał Trzaskowski przebywał w warszawskim klubie Paloma na urodzinach znajomej. Jak opisuje portal, około godz. 1 domagał się zmiany granej w lokalu muzyki na utwór zespołu Jamiroquai. Rafał Trzaskowski miał powoływać się na swoją funkcję.
"Moje miasto, weźcie troszeczkę pod uwagę. Puść odrobinę funku. Na chwilę, bo tu wszyscy chcą zrobić wam krzywdę" - mówi na opublikowanym przez Pudelek.pl wideo Rafał Trzaskowski.
Rzecznik stołecznego ratusza odmówiła komentarza w sprawie.
fc
REKLAMA