Adwokaci i strażnicy więzienni zatrzymani. Mieli brać udział w kontrabandzie
W Prokuraturze Okręgowej Warszawa-Praga trwają przesłuchania adwokatów i strażników więziennych. Wśród przesłuchiwanych jest Andrzej Z., ps. Słowik.
2020-09-17, 13:58
Jak wynika z nieoficjalnych informacji, zatrzymanie Andrzeja Z., ps. Słowik, przed laty jednego z liderów gangu pruszkowskiego, nie przypominało scen z gangsterskiego filmu. Odbyło się bez użycia przez policjantów długiej broni, kominiarek czy granatów hukowych.
Powiązany Artykuł
Oszust zatrzymany przez CBA. Naraził Skarb Państwa na stratę 2 mln złotych
Funkcjonariusze po prostu podeszli do "Słowika" na schodach w Sądzie Okręgowym w Warszawie, skąd dyskretnie zabrali go do radiowozu - poinformował portal tvn24.pl.
Według informacji przekazanej przez Sekcję Prasową Sądu Okręgowego w Warszawie, 15 września o godz. 10 miała odbyć się rozprawa przeciwko tzw. gospodarczej mafii pruszkowskiej m.in. o udział w wyłudzeniach VAT, rozbojach i handlu narkotykami.
Andrzej Z. przebywał w związku z tą sprawą w areszcie, który opuścił w sierpniu 2020 r., wpłacając 400 tys. zł poręczenia majątkowego. Mężczyzna usłyszał w prokuraturze zarzuty korupcyjne i został tymczasowo aresztowany.
REKLAMA
Według dziennikarzy tvn24.pl ujęcie "Słowika" było wstępem do głównego etapu policyjnej operacji. Policjanci zjawili się w mieszkaniach i miejscach pracy blisko dwudziestu funkcjonariuszy służby więziennej. Śledczy twierdzą, że funkcjonariusze mieli pomagać w kontrabandzie za mury aresztów i więzień m.in. telefonów komórkowych, narkotyków, alkoholu, filmów pornograficznych, a także robota kuchennego.
- Areszt dla mężczyzn, którzy zaatakowali i bili policjantów. Grozi im 10 lat więzienia
- Napaść na ekspedientkę w Radomiu. Poszukiwany uciekł do Wielkiej Brytanii
Zatrzymań dokonało Centralne Biuro Śledcze Policji pod nadzorem Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, ale rzecznicy tych instytucji odmówili komentarza w sprawie.
itom
REKLAMA
REKLAMA