Szef klubu PiS: jeżeli sytuacja do tego zmusi, rekonstrukcja rządu nastąpi bez uzgodnień z naszymi koalicjantami
- Prezes PiS Jarosław Kaczyński ostrzegł członków klubu, że konsekwencją niesubordynacji podczas czwartkowych głosowań może być zawieszenie w prawach członka partii - poinformował po posiedzeniu klubu PiS, bez udziału Solidarnej Polski i Porozumienia, szef klubu PiS Ryszard Terlecki.
2020-09-17, 17:22
Sejm pracuje nad ustawą dotyczącą ochrony zwierząt i nowelizacją ustawy "covidowej". Co do wspomnianych zapisów nie ma jednak zgody wśród polityków Zjednoczonej Prawicy. Solidarna Polska i Porozumienie, którzy wchodzą w skład Zjednoczonej Prawicy, nie poprą ustaw w obecnym kształcie. Na ich przyjęciu zależy jednak Jarosławowi Kaczyńskiemu, szefowi PiS.
Powiązany Artykuł
Do "Piątki dla zwierząt" wróci zapis dot. ograniczenia uboju rytualnego? Suski zgłosił poprawki
- Prezes PiS bardzo stanowczo ostrzegł tych, którzy by chcieli inaczej głosować, niż wskazuje to partia, ale też powiedział, że konsekwencją ewentualnej niesubordynacji mogą być bardzo poważne konsekwencje wobec osób, które tak postąpią, łącznie z zawieszeniem w prawach członka partii, utratą wszelkich stanowisk i funkcji zarówno w Sejmie, jak i w okręgach - powiedział po nadzwyczajnym posiedzeniu klubu z udziałem wyłącznie posłów PiS jego szef Ryszard Terlecki.
- Prezes odniósł się też do sytuacji negocjacji z naszymi koalicjantami, stwierdzając, że w tej sytuacji te negocjacje nie mają sensu, skoro nasi dotychczasowi koalicjanci występują z innym programem, z innymi pomysłami, z innymi wskazaniami do głosowań niż cały klub - dodał.
Rekonstrukcja rządu bez koalicjantów PiS?
Terlecki dopytany przez dziennikarzy na briefingu po posiedzeniu klubu PiS, których negocjacji dotyczy to zdanie, odparł, że "wszelkich". - Wszelkich negocjacji, które prowadzimy mozolnie od paru tygodni - doprecyzował.
REKLAMA
- "Piątka dla zwierząt" a ograniczenie uboju rytualnego. Jest decyzja komisji sejmowej
- "Piątka dla zwierząt". Publicysta: niepotrzebne cierpienie zwierząt należy ograniczyć do minimum
Pytany z kolei, czy oznacza to, że odwlecze się rekonstrukcja rządu, odpowiedział: "niekoniecznie". - Jeżeli sytuacja do tego zmusi, to rekonstrukcja nastąpi bez uzgodnień z naszymi koalicjantami - oświadczył.
Pytany, czy PiS jest gotowe na rząd mniejszościowy, odparł: "nie, to jest niemożliwe". - Jeżeli zajdzie taka sytuacja, to pójdziemy na wybory. Oczywiście sami - dodał.
Sejmowe głosowania
W środę w sejmowym głosowaniu wniosek o odrzucenie w pierwszym czytaniu przedłożonego przez posłów PiS projektu noweli ustawy o ochronie zwierząt zagłosowało 35 posłów z klubu PiS, w tym wszyscy posłowie z Solidarnej Polski, jeden z Porozumienia (pozostali biorący udział w głosowaniu posłowie tej partii wstrzymali się od głosu oraz kilkunastu posłów z PiS.
REKLAMA
Wniosek został odrzucony i projekt trafił do prac w sejmowej komisji rolnictwa, które trwały do czwartku nad ranem, m.in. została przyjęta poprawka Konfederacji wykreślająca z projektu przepisy ograniczające ubój rytualny.
Później w czwartek odbyło się w Sejmie drugie czytanie projektu, podczas którego ponownie zostały złożone poprawki. Poseł Marek Suski (PiS) złożył wniosek o przejście do trzeciego czytania projekt, czyli głosowania, bez odsyłania go ponownie do komisja rolnictwa.
Wieczorny blok głosowań
Na godz. 19 przewidziany jest blok głosowań, w którym posłowie najpierw głosować będą nad wnioskiem Suskiego. Jeśli zostanie on przyjęty, odbędzie się głosowanie nad projektem i poprawkami zgłoszonymi do niego w drugim czytaniu. Wśród nich jest poprawka PiS przywracająca przepis zakładający, że ubój rytualny ma być możliwy tylko na potrzeby krajowych związków wyznaniowych.
Po briefingu szefa klubu PiS przedstawiciele Solidarnej Polski i Porozumienia podtrzymali swoje deklaracje o tym, że nie poprą projektu noweli ustawy o ochronie zwierząt w proponowanym przez PiS kształcie.
Projekt zmian w ustawie o ochronie zwierząt autorstwa PiS zakłada m.in. zakaz hodowli zwierząt na futra, wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych i widowiskowych, ubój rytualny tylko na potrzeby krajowych związków wyznaniowych.
kad
REKLAMA
REKLAMA