"Nie jestem zaskoczony". Henryk Kowalczyk o zawieszeniu w prawach członka PiS
- To naturalna konsekwencja piątkowego głosowania w Sejmie. Nie jestem zaskoczony, spodziewałem się tego - tak były minister środowiska, poseł Henryk Kowalczyk skomentował decyzję prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego o zawieszeniu go w prawach członka partii.
2020-09-18, 14:19
Szef komitetu wykonawczego PiS Krzysztof Sobolewski poinformował, że w prawach członka partii zawieszonych zostało czternaścioro posłów PiS, w tym m.in. Kowalczyk. To konsekwencja zagłosowania przeciwko uchwaleniu nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt.
Powiązany Artykuł

Minister rolnictwa i 13 posłów zawieszeni w prawach członków PiS
Kowalczyk zapytany, dlaczego zagłosował przeciw noweli, wskazał, że ograniczenie uboju rytualnego, które nowela wprowadza, będzie skutkować "bardzo trudną sytuacją" dla polskiego rolnictwa. - W Polsce jest prawie 300 tys. hodowców bydła, dla nich to ogromna strata. Będąc posłem wybranym ze środowiska rolniczego, nie mogłem zagłosować inaczej - oświadczył.
- "Koalicja praktycznie nie istnieje". Szef klubu PiS zdradza plan partii na najbliższe dni
- Szef KPRM: nie ma rozmów koalicyjnych. Rząd mniejszościowy i wcześniejsze wybory to realna opcja
Pytany, jak widzi dalej swoją polityczną przyszłość, powiedział, że "nigdzie się nie wybiera" i zapowiedział, że będzie lojalny wobec PiS, lecz - jak zastrzegł - z tym jedynym wyjątkiem. - Będę nadal wspierał PiS, bo reszta działań jest bardzo potrzebna - dodał Kowalczyk.
REKLAMA
kad
REKLAMA