Burmistrz Londynu: prawdopodobnie konieczne będą dodatkowe restrykcje
- Jest coraz bardziej prawdopodobne, że w Londynie konieczne będą dodatkowe ograniczenia w związku z rosnącą liczbą zakażeń koronawirusem - ostrzegł w piątek wieczorem burmistrz brytyjskiej stolicy Sadiq Khan. Dodał, że nie chce czekać z ich wprowadzaniem.
2020-09-19, 01:20
- Premier powiedział, że w całej Wielkiej Brytanii widzimy teraz początek drugiej fali Covid-19. Londyńczycy powinni również wiedzieć, że jestem bardzo zaniepokojony najnowszymi dowodami przekazanymi dziś przez ekspertów ds. zdrowia publicznego na temat coraz szybszego tempa, z jakim Covid-19 rozprzestrzenia się teraz tutaj w Londynie. Dziś po południu odbyłem nadzwyczajne spotkanie z liderami rady miejskiej Londynu, rządem i (rządowej agencji) Public Health England, aby omówić kolejne kroki - poinformował Khan.
Powiązany Artykuł
Koronawirus we Francji. Zakażony minister gospodarki Bruno Le Maire
"W Londynie wkrótce potrzebne będą dodatkowe środki"
- Jest coraz bardziej prawdopodobne, że w Londynie wkrótce potrzebne będą dodatkowe środki, aby spowolnić rozprzestrzenianie się wirusa. Rozważymy niektóre ze środków, które zostały już wprowadzone w innych częściach Wielkiej Brytanii. Stanowczo jestem zdania, że nie powinniśmy czekać z podjęciem działań, aż ten wirus ponownie wymknie się spod kontroli, jak to miało miejsce sześć miesięcy temu - podkreślił.
Jak wyjaśnił, najlepszą rzeczą zarówno dla zdrowia publicznego, jak i dla gospodarki, jest nałożenie odpowiednio wcześniej mniejszych ograniczeń niż wprowadzenie później pełnej blokady, ale jak podkreślił, konieczne do tego jest zapewnienie w pełni funkcjonującego systemu testów na obecność koronawirusa, z czym od kilkunastu dni jest duży problem w całym kraju.
- 940 tysięcy ofiar śmiertelnych i prawie 30 mln zakażeń. Najnowszy bilans pandemii COVID-19
- Koronawirus w Brazylii. Ponad 15 tysięcy zakażeń tylko jednej doby
Khan wezwał londyńczyków, aby w ten weekend byli tak ostrożni, jak to możliwe i ściśle przestrzegali zasad dystansu społecznego i wszystkich wytycznych zalecanych w celu zatrzymania rozprzestrzeniania się wirusa.
W piątek podano, że w ciągu ostatniej doby wykryto 4322 nowe zakażenia, co jest kolejnym w ciągu ostatnich dwóch tygodni rekordowym wynikiem, jeśli chodzi o okres od czasu spowolnienia epidemii i poluzowania pierwszych restrykcji. To zarazem najwyższy dobowy bilans infekcji od 8 maja.
Również w piątek brytyjski premier Boris Johnson powiedział, że druga fala epidemii koronawirusa nieuchronnie nadchodzi do kraju i choć nie chce nowej ogólnokrajowej blokady, jej wprowadzenie może być konieczne.
ks
REKLAMA
REKLAMA