Patryk Dziczek zemdlał na treningu. "Prowadzone są dodatkowe badania"
Patryk Dziczek zemdlał podczas treningu występującej we włoskiej Serie B drużyny Salernitany. Polak w poniedziałek trafił do szpitala - donoszą media w Italii.
2020-09-22, 14:30
Według informacji przedstawionych przez "La Gazzetta dello Sport" Patryk Dziczek stracił przytomność i upadł na murawę, wcześniej nie mając kontaktu z innym piłkarzem.
Polakowi natychmiast udzielono pomocy. Dziczek został przewieziony do szpitala, gdzie zostały przeprowadzone dokładne badania.
Jak informuje serwis TuttoSalernitana.com, pierwsze wyniki badań Polaka są obiecujące. Według informacji Polak w środę opuści szpital w Salerno.
"Jestem po rozmowie z doktorem z Salernitana Calcio i Patrykiem Dziczkiem. Nasz piłkarz czuje się bardzo dobrze, prowadzone są dodatkowe badania, będzie dobrze. Czekamy na Patryka w Polsce" - napisał Boniek we wtorkowe popołudnie na Twitterze.
REKLAMA
Serwis "TuttoSalernitana.com" poinformował, że badania nie wykazały żadnych problemów z sercem młodego piłkarza.
22-letni pomocnik we Włoszech gra od roku. Wcześniej był zawodnikiem Piasta Gliwice, ale odszedł do Lazio. Rzymski klub wypożyczył go do Salernitany. W minionym sezonie na zapleczu Serie A zaliczył 20 występów. Strzelił jednego gola i miał dwie asysty.
- Kontuzjowany Robert Lewandowski nie trenuje, "bolesny wylew na lewej stopie". Co z Superpucharem?
- Robert Lewandowski krytykowany za... popisowe zagranie
REKLAMA