Vanna Ly powraca. Niedoszły inwestor Wisły Kraków ma na oku kolejny klub
Portal futbolnews.pl podał zaskakującą informację. Kambodżański biznesmen Vanna Ly, który na przełomie 2018 i 2019 roku chciał przejąć Wisłę Kraków, ma na oku nowy klub. Niedoszły inwestor "Białej Gwiazdy" chce przejąć tureckie Goeztepe.
2020-09-23, 12:48
- Vanna Ly nie został właścicielem Wisły, gdyż nie wpłacił w wymaganym terminie 12 milionów złotych
- Otoczenie biznesmena tłumaczyło zwłokę zawałem serca
Powiązany Artykuł

Ekstraklasa: Legia ma problem? Cezary Kucharski: piłkarze obrośli w piórka, a opinia o transferach to absurd
"Zawał" przeszkodził
O serialu związanym z przejęciem krakowskiego klubu przed Vannę Ly oraz Szweda Matsa Hartlinga kibice Wisły zapewne chcieliby zapomnieć. Kambodżańsko-szwedzki duet wzbudził sensację w grudniu 2018 roku, kiedy to zgłosił chęć przejęcia pogrążonego w długach klubu. Niedoszli inwestorzy spotkali się nawet z drużyną i prezydentem Krakowa Jackiem Majchrowskim.
Podpisano przedwstępną umowę, jednak warunkiem przejęcia klubu była wpłata 12 milionów złotych, które miały zostać przeznaczone na spłatę najważniejszych zobowiązań. Mimo, iż Vanna Ly miał zainwestować w klub ponad dziesięć razy tyle, przelew nigdy nie dotarł do klubu z ulicy Reymonta. Brak wpłaty tłumaczono tym, że Ly doznał zawału podczas podróży prywatnym samolotem, jednak w tę wersję wydarzeń mało kto wierzył.
REKLAMA
Teraz Turcja?
Po niemal dwóch latach okazuje się, że Ly, którego przedstawiano jako członka kambodżańskiej rodziny królewskiej i udziałowca m.in. Manchesteru City, wciąż ma chrapkę na przejęcie piłkarskiego klubu.
Powiązany Artykuł

Afera w Stomilu Olsztyn. Wojciech Kowalewski: zwolniono mnie SMS-em
Tym razem zainteresował się klubem z tureckiego Izmiru. Chodzi o Goeztepe, w którym w poprzednim sezonie występował Kamil Wilczek.
Vanna Ly ma prowadzić w Turcji interesy. Kambodżańczyk przedstawiany jest jako właściciel fabryki traktorów i firmy budowlanej. Teraz zgłosił chęć przejęcia klubu i jego stadionu. Póki co, nie wiadomo, na ile poważne są te pogłoski. Pamięć, o tym jak zakończyła się przygoda z Wisłą Kraków, nakazuje jednak patrzeć na kolejne biznesowe plany Vanny Ly z dużą rezerwą.
REKLAMA
Czytaj także:
- Ekstraklasa: runda jesienna - TERMINARZ, WYNIKI, TABELA 2020/2021
- Legia na zakręcie. Dziekanowski: Vuković to nie ten, który najbardziej powinien się wstydzić
- Ekstraklasa. Stabilność w Legii? Janisz: to po prostu panika i tak to się kręci bez sensu [KOMENTARZ]
- Ekstraklasa: Jacek Zieliński w miejsce Artura Skowronka? Gorące krzesło trenera Wisły Kraków
- Czesław Michniewicz: tak, mam świadomość, co się dzieje z trenerem Legii jak nie wygrywa
REKLAMA