"Chcemy, aby były uczciwe". Trump krytycznie o wyborach pocztowych w USA
Amerykański prezydent Donald Trump wznowił krytykę głosowania w wyborach prezydenckich za pośrednictwem poczty, nazywając je oszustwem. - Chcemy, aby wybory były uczciwe, ale nie wiem, czy to możliwe, biorąc pod uwagę całą sytuację - mówił przed odlotem na Florydę.
2020-09-25, 05:47
Powiązany Artykuł

Floryda zdecyduje o zwycięstwie w wyborach w USA? Minimalna przewaga Bidena
Z powodu epidemii koronawirusa wiele stanów wprowadziło ułatwienia w głosowaniu korespondencyjnym. Donald Trump przekonuje jednak, że taka metoda głosowania prowadzi do manipulacji, a wybory pocztowe nazywa oszustwem.
- Kampania wyborcza w USA. Ekspert: strategia Trumpa zaczyna przynosić owoce
- Wybory w USA. Maleje sondażowa przewaga Bidena nad Trumpem
Posłuchaj
Podczas konferencji prasowej w Białym Domu prezydent USA nie chciał zadeklarować, że jeśli przegra, to pokojowo przekaże władzę. Wczoraj zasugerował, że może uznać wybory za nieuczciwe.
Powiązany Artykuł

Kampania prezydencka w USA. Donald Trump: od tych wyborów zależy przetrwanie narodu
- Chcemy, aby wybory były uczciwe, ale nie wiem, czy to możliwe, biorąc pod uwagę całą sytuację - mówił przed odlotem na Florydę. Wypowiedzi prezydenta wywołały krytykę ze strony Demokratów.
REKLAMA
Republikanie tymczasem zaczęli zapewniać, że wybory będą przeprowadzone zgodnie z prawem i że ewentualne przekazanie władzy nastąpi w sposób pokojowy. - Będziemy mieć uporządkowane przekazanie władzy, tak jak to ma miejsce od 1792 r. - zapewnił przywódca Republikanów w Senacie Mitch McConnell.
Wczoraj Senat jednogłośnie przyjął uchwałę, w której zadeklarował przywiązanie do pokojowego i uporządkowanego przekazania władzy zgodnego z Konstytucją USA.
***

pb
REKLAMA