Roland Garros: Magda Linette szybko pożegnała się z turniejem. Polkę wyeliminowała nastolatka z Kanady
Rozstawiona z numerem 31. Magda Linette przegrała z niżej notowaną Kanadyjką Leylah Fernandez 6:1, 2:6, 3:6 i odpadła w pierwszej rundzie wielkoszlemowego turnieju tenisowego French Open w Paryżu.
2020-09-28, 22:59
- Linette jest notowana znacznie wyżej od swojej rywalki, ale nie przełożyło się to na wynik
- Polka dobrze poradziła sobie tylko w pierwszym secie
- Później do głosu doszła nastoletnia Kanadyjka
Wcześniej Iga Świątek wygrała z rozstawioną z "15" Marketą Vondrousovą 6:1, 6:2 w pierwszej rundzie wielkoszlemowego French Open. Czeska tenisistka w ubiegłorocznej edycji paryskiego turnieju niespodziewanie dotarła aż do finału.
Powiązany Artykuł
Roland Garros: Iga Świątek jak burza w Paryżu. Polka pokonała ubiegłoroczną finalistkę
Różnicy nie było widać
Polkę i Kanadyjkę dzielą 64 miejsca (36. wobec 100.) w światowym rankingu. Nigdy wcześniej się ze sobą nie zmierzyły, ale w rozmowie z PAP tuż przed rozpoczęciem zmagań na kortach im. Rolanda Garrosa Linette przekazała, że wie, czego się spodziewać, bo wspólnie trenowały. Była dobrej myśli, ale i podkreślała zalety utalentowanej rywalki.
Miłe złego początki
Początek meczu odzwierciedlał różnicę w doświadczeniu i rankingu zawodniczek. 28-letnia poznanianka już w pierwszym gemie mogła przełamać podanie 10 lat młodszej rywalki, ale ostatecznie górą była Kanadyjka. To jednak był jedyny powód do radości ubiegłorocznej triumfatorki juniorskiej odsłony French Open w pierwszej partii, którą Polka wygrała w 35 minut.
Druga partia trwała osiem minut dłużej, ale miała całkiem odmienny przebieg. Leworęczna Fernandez szybko zyskała przewagę, prowadziła 2:0, 3:1, by zwyciężając 6:2 doprowadzić do remisu w meczu.
Kanadyjka nie zwolniła tempa
Grająca agresywnie i bez kompleksów Kanadyjka poszła za ciosem i w decydującym secie objęła prowadzenie 4:0. Wtedy na krótko do głosu doszła Linette, która nie miała już nic stracenia. Wygrała dwa gemy z rzędu, a w następnym - przy stanie 2:5 - musiała bronić dwóch piłek meczowych. Polka wyszła z pierwszych opresji i zmniejszyła straty na 3:5. W kolejnej rozgrywce dwukrotnie wygrana akcja dzieliła ją od przedłużenia nadziei i wywarcia jeszcze większej presji na przeciwniczkę, ale obu okazji nie wykorzystała, by po chwili przegrać spotkanie przy trzecim meczbolu.
REKLAMA
Statystyki wskazują, że Linette lepiej serwowała, miała podobny do rywalki stosunek uderzeń wygrywających (30/40 - 23/33), a całym pojedynku zdobyła tylko trzy punkty mniej (88-91). Po dwóch godzinach i 12 minutach gry triumfowała jednak Fernandez.
Znów odpadła w pierwszej rundzie
Był to szósty występ Linette w Paryżu i po raz czwarty odpadła w pierwszej rundzie. Tutaj jednak też potrafiła dotrzeć do trzeciej rundy (2017).
Posłuchaj
Kanadyjka w tym sezonie na dobre rozpoczęła starty w zawodach WTA, bowiem wcześniej rywalizowała głównie w turniejach niższej rangi - ITF. W tym roku zadebiutowała w głównej drabince Wielkiego Szlema - w Australian Open przegrała inauguracyjne spotkanie, a w US Open - odpadła w drugiej rundzie.
Jej kolejną rywalką będzie w stolicy Francji Słowenka Polona Hercog.
Wyniki poniedziałkowych meczów 1. rundy singla kobiet w turnieju tenisowym French Open:
Iga Świątek (Polska) - Marketa Vondrousova (Czechy, 15) 6:1, 6:2
Leylah Annie Fernandez (Kanada) - Magda Linette (Polska, 31) 1:6, 6:2, 6:3
Petra Kvitova (Czechy, 7) - Oceane Dodin (Francja) 6:3, 7:5
Sara Errani (Włochy) - Monica Puig (Portoryko) 6:2, 6:1
Jasmine Paolini (Włochy) - Aliona Bolsova Zadoinov (Hiszpania) 6:4, 6:3
Cwetana Pironkowa (Bułgaria) - Andrea Petkovic (Niemcy) 6:3, 6:3
Bernarda Pera (USA) - CiCi Bellis (USA) 7:6 (7-3), 6:1
Katerina Siniakova (Czechy) - Lauren Davis (USA) 7:6 (7-5), 6:2
Kiki Bertens (Holandia, 5) - Kataryna Zawacka (Ukraina) 2:6, 6:2, 6:0
Christina McHale (USA) - Karolina Muchova (Czechy, 22) 6:2, 6:4
Amanda Anisimova (USA, 25) - Tamara Korpatsch (Niemcy) 6:2, 6:0
Anastazja Pawliuczenkowa (Rosja) - Swietłana Kuzniecowa (Rosja, 28) 6:1, 2:6, 6:1
Renata Zarazua (Meksyk) - Elsa Jacquemot (Francja) 6:1, 6:2
Jelina Switolina (Ukraina, 3) - Warwara Graczewa (Rosja) 7:6 (7-2), 6:4
Serena Williams (USA, 6) - Kristie Ahn (USA) 7:6 (7-2), 6:0
Hsieh Su-wei (Tajwan) - Barbara Haas (Austria) 6:3, 7:6 (7-1)
Shuai Zhang (Chiny) - Madison Keys (USA, 12) 6:3, 7:6 (7-2)
Garbine Muguruza (Hiszpania, 11) - Tamara Zidansek (Słowenia) 7:5, 4:6, 8:6
Patricia Maria Tig (Rumunia) - Stefanie Voegele (Szwajcaria) 7:5, 7:5
Kaja Juvan (Słowenia) - Angelique Kerber (Niemcy, 18) 6:3, 6:3
Alize Cornet (Francja) - Chloe Paquet (Francja) 6:3, 6:2
Kristyna Pliskova (Czechy) - Viktoria Kuzmova (Słowacja) 6:1, 6:2
Polona Hercog (Słowenia) - Diane Parry (Francja) 6:4, 6:2
Clara Burel (Francja) - Arantxa Rus (Holandia) 6:7 (7-9), 7:6 (7-2), 6:3
- Roland Garros: Iga Świątek jak burza w Paryżu. Polka pokonała ubiegłoroczną finalistkę
- Roland Garros: Barty nie obroni tytułu. Liderka światowego rankingu wycofała się z French Open
- Serena Williams nie składa broni po US Open. 24. tytuł na Roland Garros?
REKLAMA