8-latka na wózku inwalidzkim wpadła do Kanału Łuczańskiego. Uratował ją żeglarz
Poruszająca się na wózku inwalidzkim dziewczynka wpadła do Kanału Łuczańskiego w Giżycku (woj. warmińsko-mazurskie). Dziecko wydostał z wody i przeprowadził reanimację żeglarz, który przepływał kanałem - przekazała PAP policja.
2020-09-29, 03:17
Rzeczniczka giżyckiej policji asp. Iwona Chruścińska powiedziała PAP, że zgłoszenie o wypadku wpłynęło do policji ok. godz. 14.15.
Z pierwszych ustaleń wynika, że 40-letnia kobieta spacerowała wzdłuż Kanału Łuczańskiego ścieżką wraz ze swą 8-letnią córką poruszającą się na wózku inwalidzkim. Miała też pod opieką psa.
Z relacji kobiety wynika, że gdy odwróciła się na chwilę w drugą stronę, wózek z dzieckiem zsunął się do wody. Dziewczyna była przypięta pasami do wózka, a matka prawdopodobnie nie przyblokowała go hamulcem.
Powiązany Artykuł
Od początku kwietnia utonęło kilkaset osób. RCB apeluje o ostrożność nad wodą
Reakcja żeglarza
Kobieta zaczęła wzywać pomocy, a jej krzyki usłyszał żeglarz, który w tym momencie przepływał na łódce typu houseboat Kanałem Łuczańskim. To on wydobył dziecko z wody i podjął jako pierwszy reanimację. Prowadził ją do czasu przyjazdu służb ratunkowych.
REKLAMA
Na miejsce przyleciał helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, który zabrał 8-latkę do szpitala dziecięcego w Olsztynie.
Matka została przesłuchana. W chwili wypadku była trzeźwa - podała giżycka policja.
ms
REKLAMA