PlusLiga: ZAKSA się nie zatrzymuje. Jastrzębski Węgiel pokonany w hicie
Siatkarze Grupy Azoty Zaksy Kędzierzyn-Koźle pokonali we własnej hali Jastrzębski Węgiel 3:1 (25:20, 27:29, 25:23, 25:20), przedłużając do czterech serię zwycięstw w ekstraklasie.
2020-09-30, 22:27
- Jastrzębianie nawiązali walkę z prowadzącą w tabeli Grupą Azoty Zaksą, ale nie byli w stanie choćby doprowadzić do tie-breaka
- MVP meczu został uznany Kamil Semeniuk
Powiązany Artykuł
PlusLiga: ZAKSA Kędzierzyn-Koźle lepsza od Skry Bełchatów w hicie kolejki
Przerwa pomogła
Bardzo zacięty był pierwszy set. Po bloku Tomasza Fornala goście prowadzili nawet 15:14, a po chwili powiększyli przewagę do dwóch punktów. Trener kędzierzynian Nikola Grbić poprosił o czas, a reprymenda była skuteczna. Jego podopieczni szybko odrobili straty, a dzięki świetnym zagrywkom Aleksandra Śliwki objęli prowadzenie 23:18.
Jastrzębianie obronili pierwszą piłkę setową, ale po tym jak Eemi Tervaportti zepsuł zagrywkę, partia zakończyła się wygraną gospodarzy 25:20.
Tie-breaka nie było
W drugim odsłonie kędzierzynianie prowadzili 24:21, a mimo to kibice oglądali grę na przewagi. Obie ekipy miały po kilka piłek setowych, a ostatecznie wygrali goście 27:29.
- To nie powinno się zdarzyć - skomentował po meczu przyjmujący Zaksy Kamil Semeniuk, który został wybrany MVP spotkania.
Chociaż w trzecim secie Jastrzębski Węgiel obronił trzy piłki setowe, to przegrał 23:25. Nie zdołał też doprowadzić do tie-breaku, przegrywając ostatniego seta.
- Na pewno po takim spotkaniu tytuł MVP dobrze smakuje. Jednak to nie tylko moja gra, a całego zespołu przyczyniła się do tego, że wygraliśmy ten ważny pojedynek. Stanęły dziś naprzeciw siebie najlepiej obecnie grające drużyny w ekstraklasie – powiedział Semeniuk.
REKLAMA
Wiśniewski doceniony
Przed meczem uroczyście podziękowano za grę w Zaksie Łukaszowi Wiśniewskiego (obecnie Jastrzębski Węgiel).
- Sympatycznie było tu wrócić, aczkolwiek mecz skończył się naszą porażką, to boli. Liczyliśmy na inny wynik, ale Zaksa pokazała klasę. Zagrała "swoją siatkówkę". My tylko momentami byliśmy w stanie nawiązać walkę - podsumował Wiśniewski.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Jastrzębski Węgiel 3:1 (25:20, 27:29, 25:23, 25:20).
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: David Smith, Benjamin Toniutti, Aleksander Śliwka, Jakub Kochanowski, Łukasz Kaczmarek, Kamil Semeniuk - Paweł Zatorski (libero) - Adrian Staszewski, Bartłomiej Kluth, Krzysztof Rejno.
Jastrzębski Węgiel: Mohamed Al Hachdadi, Tomasz Fornal, Łukasz Wiśniewski, Lukas Kampa, Yacine Louati, Jurij Gladyr - Jakub Popiwczak (libero) - Eemi Tervaportti, Szymon Biniek, Rafał Szymura, Michał Szalacha.
REKLAMA
REKLAMA