Nauka w szkołach nie jest zagrożona. Premier: strategia, którą zaproponowało w sierpniu MEN, zdaje egzamin
- Na dzisiaj nie widzimy konieczności wprowadzenia obowiązku nauki w trybie zdalnym - oświadczył premier Mateusz Morawiecki. - Po długiej dyskusji z epidemiologami uważam, że utrzymanie obecnego stanu w systemie edukacji jest właściwe - dodał.
2020-10-10, 14:39
Premier pytany na konferencji prasowej, czy istnieje możliwość powrotu do nauki zdalnej, stwierdził, że "na dziś 98 proc. szkół funkcjonuje w systemie stacjonarnym i tylko niewielki ich procent funkcjonuje w systemie zdalnym, albo hybrydowym".
Powiązany Artykuł
"Od dziś naciskamy hamulec". Minister zdrowia o pandemii koronawirusa
- Ta strategia, którą zaproponowało w sierpniu MEN zdaje egzamin i dlatego, na dzisiaj, nie widzimy takiej konieczności, żeby wprowadzać obowiązek nauki w trybie zdalnym - oświadczył Morawiecki.
"Szukamy i znajdujemy rozwiązania hybrydowe"
Jak dodał, nauka zdalna nie odbywa się bez żadnych kosztów społecznych. - Słyszymy wyraźnie, że są bardzo poważne uszczerbki na zdrowiu - również psychicznym - w sytuacji długotrwałej izolacji. To dlatego dzisiaj szukamy i znajdujemy rozwiązania hybrydowe, mieszane, które z jednej strony pozwalają uczyć zdalnie, w których dochodzi do szerokiego rozprzestrzeniania się Covid-19, ale z drugiej strony chcemy możliwie w wysokim stopniu utrzymać normalne funkcjonowanie społeczeństwa - mówił.
- Premier: wracają godziny dla seniorów. Apelujemy, by osoby starsze, na ile można, pozostawały w domach
- Radosław Fogiel: nie ma planów wprowadzenia drugiego lockdownu
- Po długiej dyskusji z epidemiologami, uważam, że utrzymanie tego obecnego stanu w systemie edukacji jest właściwe - dodał szef rządu.
REKLAMA
kad
REKLAMA