Covidowe ustawy w Sejmie. Opozycja przedłuża obrady
- Opozycja, ściślej mówiąc Platforma Obywatelska, chce zablokować przyjęcie projektu, na który czekają Polacy - stwierdził w Sejmie prowadzący obrady wicemarszałek Ryszard Terlecki (PiS), po tym, jak posłowie poparli wniosek KO o odroczenie obrad.
2020-10-20, 11:13
Jak dodał wicemarszałek Sejmu, "głosowanie wypadło tak, jak wypadło". - Zwołam wobec tego Konwent Seniorów i zwrócę się z propozycją do PO o wycofanie tego wniosku. Jeżeli wniosek nie zostanie wycofany, to będziemy zmuszeni przerwać obrady Sejmu, co opóźni przyjęcie ustawy - powiedział Ryszard Terlecki.
"Obstrukcja opozycji totalnej znów odniosła sukces"
Po Konwencie Terlecki podkreślił z sejmowej mównicy, że proponowany projekt miałby wzmocnić działania służby zdrowia. Stwierdził, że klub KO "postanowił zatrzymać obrady".
- Sejm większością głosów uznał, że obrady odłożymy do jutra. Zaproponowałem rozwiązanie kompromisowe - kilkugodzinną przerwę na to, aby PO mogła przedyskutować w swoim gronie projekty noweli ustawy (...). PO nie zgodziła się na to - poinformował wicemarszałek.
Jak dodał, klub KO nie zgodził się na wycofanie czy zmodyfikowanie swojego wniosku. - Jestem zmuszony odwlec obrady Sejmu do środy, do godziny 9.00 - oświadczył. - Obstrukcja opozycji totalnej znów odniosła sukces. Możemy to Polakom powiedzieć, że ustawa będzie opóźniona o ten dzień w rezultacie decyzji opozycji - dodał.
REKLAMA
Terlecki wyraził nadzieję, że takie "odwlekanie" nie będzie zachodzić przy pracach nad nowelą w Senacie.
Powiązany Artykuł
W Sejmie projekt PiS dot. COVID-19. Premier poinformuje o przygotowaniach rządu
Ustawy covidowe
Posłowie mieli dziś zająć się między innymi czterema projektami ustaw dotyczących przeciwdziałania epidemii COVID-19. W pierwszej kolejności miał zostać rozpatrzony projekt posłów Prawa i Sprawiedliwości. Zakłada on między innymi, że wszyscy medycy, którzy pójdą na kwarantannę lub izolację, otrzymają sto procent wynagrodzenia. Podobnie będzie w przypadku przedstawicieli służb mundurowych.
Posłuchaj
Podczas konferencji prasowej sprawozdawca projektu, poseł Czesław Hoc, mówił też, że proponuje się podwojenie wynagrodzeń dla medyków walczących z COVID-19 oraz wprowadza się klauzulę "dobrego Samarytanina" - brak kar dla lekarzy za nieumyślne błędy popełniane podczas leczenia zakażonych koronawirusem.
REKLAMA
Poseł Hoc dodał, że w projekcie wprowadza się też możliwość oddelegowania pracowników medycznych do pracy w szpitalach zajmujących się pacjentami z COVID-19. Powiedział, że do pracy w tych placówkach będzie można też kierować lekarzy spoza Unii Europejskiej, po spełnieniu przez nich określonych warunków.
Szef sejmowej komisji zdrowia Tomasz Latos deklarował w imieniu Prawa i Sprawiedliwości otwartość na współpracę z opozycją. Jak mówił, przy epidemii COVID-19 nie powinno być podziałów, wszyscy powinni razem pracować, by udało się ją zwalczyć.
Poseł Latos przypomniał też, że Sejm miał debatować w sumie nad czterema projektami ustaw. Zapowiedział, że PiS będzie za skierowaniem ich do dalszych prac w komisji zdrowia. - Zaproponuję, by projektem wiodącym był projekt Prawa i Sprawiedliwości jako najdalej idący - powiedział. Dodał, że będą w nim uwzględniane rozwiązania z innych projektów.
Swoje propozycje przygotowały kluby opozycyjne. Koalicja Obywatelska zaproponowała, by w przypadku zamawiania sprzętu medycznego przez jednostki samorządu terytorialnego nie stosować prawa zamówień publicznych.
REKLAMA
Projekt Lewicy zakłada ustawowe uregulowanie obowiązku zakrywania ust i nosa w przypadku ogłoszenia stanu zagrożenia epidemicznego lub stanu epidemii. Propozycja PSL-u zakłada przyznanie comiesięcznego dodatku w wysokości 1500 złotych dla pracowników ochrony zdrowia w czasie pandemii koronawirusa.
mg
REKLAMA