Ekstraklasa. Legia - Śląsk. Warszawianie pójdą za ciosem? Michniewicz: potrzebujemy serii zwycięstw

• Liderem Ekstraklasy jest Raków Częstochowa (16 pkt) przed Górnikiem Zabrze (13 pkt)
• Tytułu broni Legia Warszawa 
• Początek meczu ze Śląskiem Wrocław o godz. 18

Spotkanie ze Śląskiem zostało odwołane na wniosek Legii. Warszawianie rywalizowali w ostatniej rundzie eliminacji do Ligi Europy, jednak nie byli w stanie pokonać azerskiego Karabachu Agdam (0:3). 

Powiązany Artykuł

Ekstraklasa: cztery przypadki koronawirusa w Cracovii

Z kolei w niedzielnym meczu 7. kolejki Ekstraklasy Legia pokonała u siebie KGHM Zagłębie Lubin 2:1. Dla podopiecznych Czesława Michniewicza była to pierwsza ligowa wygrana w tym sezonie przed własną publicznością. 

- Chciałbym, abyśmy jak najszybciej osiągnęli optymalną dyspozycję. Druga połowa meczu z Zagłębiem budzi optymizm. Graliśmy z rozmachem, różnorodnie, zmienialiśmy kierunek, była widoczna gra na jeden kontakt, zdobywania przestrzeni. Był również agresywny odbiór na połowie przeciwnika. Musimy grać tak cały mecz. Te fragmenty napawają jednak optymizmem, bo taką Legię chcę oglądać - przyznał były selekcjoner kadry do lat 21, cytowany na oficjalnej stronie warszawian. 

Obecnie Legia zajmuje ósme miejsce w tabeli Ekstraklasy i ma o jeden mecz mniej od piątego Śląska Wrocław. Liderem rozgrywek pozostaje świetnie spisujący się od początku sezonu Raków Częstochowa. 

REKLAMA

- Nie patrzę na przeciwnika przez pryzmat jednego meczu. W innych meczach widziałem Śląsk bardzo dobrze grający. To zdyscyplinowana drużyna posiadająca zawodników o dużym potencjale. Mają silną ławkę rezerwowych, wszyscy są zdolni do gry. Zawsze można przegrać, wygrać jeden mecz, ale opinia powinna być szersza. Co do meczu w Płocku, w oczy rzucały się okoliczności meczu. Jeśli gra się na placu budowy, trudno dojrzeć dobre momenty w grze, bo obraz braku trybun rzutuje. W tym meczu zobaczyłem jednak kilka dobrych akcji Śląska i takiego Śląska się spodziewamy w Warszawie - dodał trener Legii Warszawa. 

- Wynik zawsze kształtuje pewność siebie. Nam potrzebna jest seria zwycięstw, a nie jedna wygrana. W drugiej połowie meczu z Zagłębiem były dobre momenty. Kilka akcji składało się z wielu podań, każdy zawodnik z Arturem Borucem włącznie brał udział w budowaniu akcji. My musimy jednak grać tak cały mecz. Oddajemy za mało strzałów z dystansu mimo sytuacji ku temu. Czasu nie ma dużo, została jedna jednostka treningowa, ale musimy przypominać o tym zawodnikom - przyznał. 

Powiązany Artykuł

Liga Mistrzów: giganci ruszają do boju, PSG - Manchester United pierwszym hitem. Koronawirus zdominuje tę edycję?

Początek spotkania na Łazienkowskiej w środę 21 października o godz. 18.00.

• TABELA, TERMINARZ i WYNIKI Ekstraklasy
• Koronawirus zmusił do wprowadzenia zmian w sporcie. Stadiony bez publiczności, zamknięte baseny i siłownie
• Zbigniew Boniek: walczmy o uniknięcie kolejnego lockdownu, bo to jest śmierć dla klubów
• Koronawirus atakuje 1. ligę: Sandecja zawiesza treningi. Korona Kielce na badaniach
• Liga Mistrzów w nowym formacie? UEFA rozważa pomysł

pepe/Legia.com