Starcia między grupami imigrantów w Dijon. Spłonęły samochody, ostrzelano policję
W środę w nocy doszło do kolejnych ulicznych zamieszek w dzielnicy Gresilles ww francuskim Dijon - poinformowała w czwartek policja. Wiadomo, że spłonęły samochody oraz kontenery na śmieci. Ostrzelano też policję. Pierwsze starcia między społecznością Czeczenów, a pochodzącymi z Maghrebu imigrantami wybuchły tam już w czerwcu.
2020-10-22, 13:14
Według źródeł policyjnych w środę wieczorem siły bezpieczeństwa były celem ostrzału ze strony niezidentyfikowanej grupy osób, ale nie doszło do bezpośredniej konfrontacji, ponieważ napastnicy uciekli.
Powiązany Artykuł
Zabójstwo nauczyciela we Francji. "Le Figaro": ta zbrodnia ujawnia podboje islamizmu w sercu społeczeństwa
W wielu mediach, region Dijon nazywany jest "strefą wojny", w której regularnie dochodzi do starć.
Nie pierwszy raz
W połowie czerwca w Gresilles dochodziło do starć między Czeczenami, a arabskimi imigrantami, które trwały tydzień, a lokalne władze poprosiły wówczas o przysłanie posiłków policyjnych z innych regionów kraju.
REKLAMA
Służby specjalne i policja podjęły po czerwcowych zamieszkach działania odwetowe i prewencyjne. Kilkunastu członków społeczności czeczeńskiej zostało wówczas zatrzymanych za nielegalne posiadanie broni i narkotyków.
youtube/AS
REKLAMA