Ostra debata w Sejmie ws. aborcji. Parlamentarzystki PiS ubrane na biało, opozycji - na czarno
"Biały protest" to sprzeciw przedstawicielek PiS w Sejmie wobec działań opozycji, która próbuje storpedować wyrok Trybunału Konstytucyjnego dotyczący aborcji eugenicznej. Z kolei reprezentantki opozycji mają na sobie czarne ubrania i symbole czerwonej błyskawicy.
2020-10-27, 13:28
We wtorek Sejm rozpoczął dwudniowe posiedzenie. Do przepychanek na sali sejmowej doszło po tym, jak Joanna Scheuring-Wielgus złożyła wniosek o dołączenie do porządku obrad projektu ustawy Lewicy, liberalizującego dostęp do aborcji. Wicemarszałek Ryszard Terlecki poprosił o interwencję Straż Marszałkowską i wykluczył z obrad dwoje posłów KO.
Powiązany Artykuł
Opozycja paraliżuje prace Sejmu. Rząd miał przedstawić informację o programie "Za życiem"
Po przerwie na salę obrad powróciły przedstawicielki PiS, każda z nich jest ubrana na biało, co symbolizować ma sprzeciw wobec zabijania nienarodzonych dzieci. Z kolei posłanki KO i Lewicy ubrane na czarno mają ze sobą hasła z protestów kobiet. Noszą maseczki, na których widnieje symbol czerwonej błyskawicy.
- Anna Siarkowska: ok. 100 mężczyzn broniło kościoła św. Aleksandra. Robert Bąkiewicz: szturm odparty
- Protesty po orzeczeniu TK ws. aborcji. Demonstranci przeszli pod siedzibę PiS w Warszawie
Wiele emocji wprowadził komentarz wicemarszałka Sejmu, który na początku obrad powiedział: "ja z pewną przykrością stwierdzam, że na sali wśród posłów Lewicy i PO są posłowie, którzy mają maseczki ze znakami do złudzenia przypominającymi symbole Hitlerjugend i SS. Ale rozumiem, że opozycja totalna nawiązuje do totalitarnych wzorów i z przykrością to przyjmujemy".
REKLAMA
***
W czwartek TK w pełnym składzie orzekł, że przepis zezwalający na dopuszczalność aborcji w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest niezgodny z konstytucją. W uzasadnieniu wskazano, że życie ludzkie jest wartością w każdej fazie rozwoju i jako wartość, której źródłem są przepisy konstytucyjne, powinno ono być chronione przez ustawodawcę. Wyrok TK zapadł w pełnym składzie. Zdania odrębne złożyli dwaj sędziowie.
dn
REKLAMA