"Nie chodzi o praworządność, ale o kolonizację". Solidarna Polska przeciw propozycji dot. budżetu UE
Solidarna Polska sprzeciwiła się sformułowanej przez niemiecką prezydencję propozycji powiązania wypłat z budżetu Unii Europejskiej z tak zwaną zasadą praworządności. "Nie chodzi tu o praworządność, a o kolonizację" - napisano w oświadczeniu Zarządu Krajowego ugrupowania.
2020-11-10, 13:34
Zdaniem Solidarnej Polski, niemiecka propozycja jest w praktyce "próbą radykalnego ograniczenia suwerenności Polski i Węgier, a także innych krajów, które w przyszłości odważyłyby się wykazać niezależnością od głównego ośrodka decyzyjnego Unii".
"To środek służący politycznej, kulturowej i ostatecznie też gospodarczej kolonizacji naszych krajów" - napisali politycy partii.
Powiązany Artykuł
"Kaganiec nakładany na państwa narodowe". Prof. Grosse o powiązaniu funduszy z praworządnością
SP: to propozycja sprzeczna art. 7 unijnego traktatu
Wprowadzenie takiego mechanizmu, zdaniem Solidarnej Polski, oznaczałoby "marginalizację znaczenia demokratycznych wyborów Polaków, dokonaną pod fałszywym pretekstem obrony praworządności". Politycy podkreślają również, że propozycja ta jest sprzeczna z artykułem siódmym Traktatu o Unii Europejskiej, który przesądza, że sankcje za naruszenie praworządności wymagają jednomyślności wszystkich państw.
- Saryusz-Wolski: Polska nie pozwoli na wiązanie unijnych funduszy z praworządnością
- "Praworządność to polityczny pretekst do prób ograniczania budżetu". Wiceszef MSZ o unijnych negocjacjach
Tymczasem - jak wskazuje Solidarna Polska - proponowany mechanizm "tę traktatową zasadę brutalnie łamie, prowadząc tym samym do gwałtu na europejskiej praworządności". Wprowadzenie tego mechanizmu - zdaniem polityków SP - może także prowadzić do wprowadzenia w Polsce "małżeństw homoseksualnych z adopcją dzieci, aborcji i eutanazji na życzenie, nieakceptowalnych zmian w edukacji, kulturze, w sferze mediów czy zmian dezintegrujących polskie państwo w obszarze wymiaru sprawiedliwości".
Wstępne porozumienie w PE
W ubiegłym tygodniu negocjatorzy Parlamentu Europejskiego i krajów członkowskich zawarli wstępne porozumienie w sprawie powiązania wypłat pieniędzy z unijnego budżetu z kwestią praworządności. Przewiduje ono sankcje finansowe za domniemane naruszanie "podstawowych wartości Unii". Mechanizm ma być uruchamiany, jeśli Komisja Europejska uzna, że istnieje na przykład zagrożenie dla niezależności sądownictwa, a unijne kraje poprą wniosek w tej sprawie większością głosów.
ms
REKLAMA