Nie trzeba będzie mieć przy sobie prawa jazdy. Resort cyfryzacji poinformował o ułatwieniach

Od 5 grudnia w aplikacji mObywatel pojawi się mPrawo Jazdy, które zastąpi dokument uprawniający do kierowania pojazdem mechanicznym. Tak wynika z informacji podanej przez Ministerstwo Cyfryzacji. Dodano, że z aplikacji korzysta już nad półtora miliona osób.

2020-11-12, 19:47

Nie trzeba będzie mieć przy sobie prawa jazdy. Resort cyfryzacji poinformował o ułatwieniach
Jeden z parkingów w Warszawie. Foto: PaulSat/Shutterstock

Resort wskazał, że cyfrowe prawo jazdy to kolejna funkcja, która pojawi się w aplikacji mObywatel. Przypomniał, że obecnie działa już m.in. mTożsamość, czyli odzwierciedlenie danych z dowodu osobistego. "Po uruchomieniu aplikacji znajdziecie tam wszystkie te informacje, które macie w dowodzie, nawet swoje zdjęcie" - napisało Ministerstwo Cyfryzacji.

Powiązany Artykuł

Shutterstock nauka jazdy elka 1200.jpg
Ważne informacje dla zdających na prawo jazdy. W niektórych miejscach mogą być kłopoty z egzaminami


W aplikacji, zaznaczono, jest także mPojazd, który jest odzwierciedleniem danych z dowodu rejestracyjnego, polisy OC i karty pojazdu. Z tego rozwiązania, jak wskazał minister, "mogą korzystać właściciele i współwłaściciele pojazdów, więc wszyscy ci, którzy są zarejestrowani w Centralnej Ewidencji Pojazdów (CEP) jako posiadacze samochodów, motorów, skuterów, itd.".

Dodano, że usługa pokazuje informacje o obowiązkowym ubezpieczeniu OC pojazdu, w tym nazwę ubezpieczenia, serię i numer polisy, okres ubezpieczenia oraz jego wariant. Ponadto  aplikacja na 30 dni przed terminem wygaśnięcia OC lub przed końcem ważności badania wyświetli komunikat z przypomnieniem. W mPojeździe są także dane takie jak: marka i model, rok produkcji, numer rejestracyjny, numer VIN, termin badania technicznego.

Wirtualne recepty i legitymacje szkolne

Resort przypomniał, że w aplikacji mObywatel, czyli tzw. wirtualnym portfelu, są też eRecepty, a także mLegitymacje uprawniające do zniżkowych przejazdów czy biletów do kin oraz teatrów. - Jeśli szkoła lub uczelnia chce, aby jej uczniowie lub studenci mogli korzystać z mLegitymacji, wystarczy, że wypełni prosty formularz (formularz dla szkół, formularz dla uczelni) - napisano. Podkreślono, że z wydawaniem mLegitymacji nie wiążą się żadne koszty, a uczelnie i szkoły nie muszą kupować nowego sprzętu czy oprogramowania.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

1200_kobieta_laptop_shutterstock.jpg
Rośnie popularność e-usług. Najczęściej sprawdzano online punkty karne i historię pojazdu

Zaznaczono też, że aplikacja jest stale udoskonalana. "Uprościliśmy uwierzytelnianie się podczas pobierania dokumentów z rejestrów państwowych. Teraz, by złożyć wniosek o dokument (np. mTożsamość), wystarczy potwierdzić swoje dane profilem zaufanym logując się raz, a nie jak dotąd dwa razy" - czytamy.

Czytaj także:

Ponadto tożsamość można potwierdzać, korzystając z profilu zaufanego lub jednego z ponad 200 banków. "Wprowadziliśmy też możliwość odblokowywania aplikacji za pomocą biometrycznego skanu twarzy" - napisano. Resort wyjaśnił, że biometryczny skan nie jest tym samym, co odblokowanie telefonu po odczytaniu wizerunku ze zdjęcia zrobionego aparatem telefonu. "Skany biometryczne to te z wykorzystaniem np. modelu 3D twarzy, skanu tęczówki oka lub inne, które są uwzględnione przez Google w najnowszych wydaniach systemu Android. Skan twarzy, jak każde odblokowanie biometryczne, należy potwierdzić nadanym wcześniej PIN-em" - czytamy.

Dodano, że na prośbę studentów w mLegitymacji ułatwiono dostęp do numeru albumu i kodu do zeskanowania numeru.

REKLAMA

itom

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej