Niedzielski: planujemy zaszczepić całą populację dorosłych. To potężna operacja logistyczna

- Oprócz łańcucha dostaw musimy zdefiniować sobie sposób, w jaki będzie określona dostępność do szczepienia, bo ona musi być masowa - powiedział w Polsat News minister zdrowia Adam Niedzielski, pytany o dostępność szczepionki przeciwko COVID-19 w Polsce. - To jest potężna operacja logistyczna, my planujemy zaszczepić całą populację dorosłych. To 31 milionów ludzi - podkreślił. 

2020-11-13, 21:07

Niedzielski: planujemy zaszczepić całą populację dorosłych. To potężna operacja logistyczna
Adam Niedzielski. Foto: Grzegorz Banaszak/REPORTER

Amerykański koncern farmaceutyczny Pfizer poinformował, że szczepionka na COVID-19, tworzona przez niego we współpracy z niemiecką firmą biotechnologiczną BioNTech SE, ma ponad 90 proc. skuteczności. W środę Komisja Europejska zatwierdziła umowę z obiema firmami na zakup 300 mln dawek. Premier Mateusz Morawiecki w piątek spotkał się z przedstawicielami firmy Pfizer. Spotkanie było poświęcone współpracy w przygotowania zakupu i dystrybucji szczepionek na COVID-19. Rozmawiał też z kierownictwem firmy biofarmaceutycznej AstraZeneca, która pracuje nad opracowaniem szczepionki na koronawirusa.

Powiązany Artykuł

shutterstock_546477442 szczepionka 1200.jpg
Niedzielski: rząd zrobi wszystko, żeby szczepionka była jak najbardziej dostępna, także finansowo

Szczepienia w punktach drive thru?

Szef resortu zdrowia pytany był w Polsacie o to, czy Polska jest gotowa na tak dużą operację logistyczną, jaką będzie masowe szczepienie przeciw COVID-19. - To jest potężna operacja logistyczna. My planujemy zaszczepić całą populację dorosłych. Ta populacja to 31 mln ludzi, bo tyle osób ukończyło 18 lat - odpowiedział Adam Niedzielski, jednocześnie wskazał na to, że będą też trudności logistyczne związane z samą szczepionką, która jak mówił "wymaga szczególnych warunków", gdyż musi być transportowana i przechowywana w temperaturze minus 70 stopni.

Czytaj także: 

Minister zdrowia wyraził też nadzieję, że "skłonność do szczepienia będzie zdecydowanie większa niż do tej pory w przypadku rożnych chorób". - Oprócz łańcucha dostaw musimy zdefiniować sobie sposób, w jaki będzie określona dostępność do szczepienia, bo ona musi być masowa. Myślimy tutaj o wykorzystaniu punktów drive thru, w których teraz prowadzone są wymazy - powiedział polityk. 

Tylko certyfikowane szczepionki 

Szef MZ pytany był także o to, czy szczepionki, które będą użyte w Polsce będą bezpieczne. W odpowiedzi podkreślił, że aspekt bezpieczeństwa jest najściślej monitorowany. - Dzisiaj z panem premierem rozmawialiśmy z przedstawicielami firmy AstraZeneca, która jest producentem, która też deklaruje, że na przełomie roku dostarczy szczepionkę. Pytaliśmy o takie epizody, czy raporty, które mówiły o powikłaniach i efektach ubocznych. Przedstawiciele firmy AstraZeneca wyjaśniali nam, że te sprawy zostały i na poziomie komisji tutaj w Europie, i w Ameryce, bardzo szczegółowo zbadane. I te efekty uboczne nie zostały przypisane działaniu szczepionki - powiedział.

REKLAMA

Powiązany Artykuł

lekarstwa pigułka 1200.jpg
Na czy polega proces rejestracji leków w Polsce i w Unii Europejskiej?
Amerykański koncern farmaceutyczny Pfizer poinformował w poniedziałek, że rozwijany przez niego projekt szczepionki przeciwko COVID-19 ma ponad 90 proc. skuteczności. Firma ogłosiła, że w 2021 r. może wyprodukować do 1,3 mld dawek substancji. Projekt szczepionki jest rozwijany we współpracy z niemiecką firmą biotechnologiczną BioNTech SE (PAP) Amerykański koncern farmaceutyczny Pfizer poinformował w poniedziałek, że rozwijany przez niego projekt szczepionki przeciwko COVID-19 ma ponad 90 proc. skuteczności. Firma ogłosiła, że w 2021 r. może wyprodukować do 1,3 mld dawek substancji. Projekt szczepionki jest rozwijany we współpracy z niemiecką firmą biotechnologiczną BioNTech SE (PAP)

Powiązany Artykuł

respirator 1200 shutterstock.jpg
Minister zdrowia zapewnia: żaden pacjent nie pozostanie bez opieki

- My oczywiście czekamy na dokładne wyniki badań, które są raportowane, a potem weryfikowane przez odpowiednie instytucje europejskie, amerykańskie, światowe - zaznaczył. - Będziemy stosowali tylko te szczepionki, które przejdą badania kliniczne i będą miały standardowe dopuszczenie. Żadnych niesprawdzonych produktów nie dopuścimy na nasz rynek - zaznaczył, dodając, że bezpieczeństwo pacjentów ma tutaj kluczowe znaczenie.

Trzy etapy certyfikacji preparatu

Szczepionka, nim zostanie dopuszczona do obrotu, musi przejść trzy etapy. Na pierwszym etapie testowana jest na zwierzętach i pojedynczych ludziach, w celu sprawdzenia, czy preparat nie jest szkodliwy. Drugi etap to testy na populacji kilku setek ludzi - wtedy sprawdza się, jakie reakcje szczepionka wywołuje w organizmie i jakie są możliwe efekty uboczne. Wykrycie jakichkolwiek nieprawidłowości na tym etapie skutkuje całkowitym anulowaniem danej szczepionki.

Trzeci etap to testowanie szczepionki na dziesiątkach tysięcy ludzi - wtedy sprawdza się, na ile skutecznie preparat chroni przed chorobą, wykryć też można tzw. rzadkie efekty. Po przejściu tych badań szczepionka musi zostać zweryfikowana i zatwierdzona przez odpowiednie instytucje. Dopiero po tym może ona zostać zastosowana na masową skalę. 


mbl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej