Szef MSWiA: policja nie działa brutalnie, ale jest stanowcza wobec agresji
Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński ocenił w TVP Info, że podczas środowych protestów przeciwników orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji eugenicznej policja nie działała brutalnie, lecz stanowczo.
2020-11-20, 21:40
Jak stwierdził Mariusz Kamiński w programie "Gość Wiadomości", obecni na manifestacjach funkcjonariusze pilnują przestrzegania prawa, legitymując uczestników i wypisując mandaty za łamanie obowiązujących obostrzeń epidemicznych.
Powiązany Artykuł
12 osób z zarzutami po środowych zgromadzeniach w Warszawie
Minister mówił również, że policjanci reagowali zdecydowanie na przemoc wobec nich samych oraz uczestników protestu. Szef resortu spraw wewnętrznych i administracji podkreślił, że w demokratycznym państwie policja ma obowiązek egzekwowania prawa, ponieważ brak reakcji byłby przejawem upadku państwa i anarchii.
Minister podkreślił również, że większość uczestników nielegalnych - z powodu obostrzeń - zgromadzeń popełnia wykroczenia i musi liczyć się z konsekwencjami. - Jeżeli ktoś uniemożliwia wykonywanie funkcjonariuszom czynności wynikających z przepisów prawa, działa w sposób nieodpowiedzialny i to też spotyka się z pewną reakcją - powiedział szef MSWiA.
REKLAMA
Mariusz Kamiński mówił również, że nieistotne są poglądy manifestujących, a w obecnej sytuacji najważniejsza dla państwa jest walka z pandemią koronawirusa.
Przypomniał też o obowiązku zachowywania społecznej dyscypliny, związanej między innymi z utrzymywaniem bezpiecznego dystansu w miejscach publicznych. Jak dodał, walka z koronawirusem leży także w obowiązkach policji, która musi reagować zdecydowanie.
kb
REKLAMA
REKLAMA