Nie chciał zdjąć turbanu. Sprawa w sądzie
To już drugi incydent z sikhem, który tłumaczył, że religia zabrania mu zdejmowania nakrycia głowy w miejscu publicznym.
2010-09-20, 18:34
Posłuchaj
Straż graniczna złożyła wniosek do sądu o ukaranie sikha Shamindera Puriego, który nie chciał zdjąć z głowy turbanu podczas kontroli na warszawskim lotnisku Okęcie i blokował terminal.
To już drugi incydent z sikhem, który tłumaczył, że religia zabrania mu zdejmowania nakrycia głowy w miejscu publicznym. Rzeczniczka straży granicznej Agnieszka Golias powiedziała IAR, że obywatel brytyjski nie chciał poddać się kontroli i zablokował terminal dlatego zdecydowano się ukarać go 500-złotowym mandatem. Shaminder Puri go jednak nie przyjął.
Agnieszka Golias podkreśliła, że na lotnisku przed wylotem każdy musi poddać się kontroli.
Shaminder Puri zapowiada, że wystąpi na drogę sądową przeciwko Straży Granicznej bo uważa, że naruszono jego godność i wolność religijną.
REKLAMA
rr
REKLAMA