"Została przekroczona granica". Joński o użyciu gazu wobec Barbary Nowackiej
- Co tutaj jeszcze wyjaśniać? Funkcjonariusz widzi legitymację poselską i mimo to, z 30 centymetrów, wali dwukrotnie gazem prosto w oczy Barbary Nowackiej - mówił na antenie Polskiego Radia 24 poseł Koalicji Obywatelskiej Dariusz Joński.
2020-11-29, 16:51
Posłuchaj
Sprawa zostanie wyjaśniona - tak o użyciu gazu przez funkcjonariusza wobec posłanki Barbary Nowackiej mówi rzecznik stołecznej policji. Do zdarzenia doszło w sobotę, podczas Strajku Kobiet w Warszawie. Na zdjęciach zamieszczonych w internecie widać, że parlamentarzystka została spryskana gazem już po tym, jak pokazała policjantowi legitymację poselską.
Powiązany Artykuł
"To podżeganie do zabójstwa". Marta Lempart szczuje na Jarosława Kaczyńskiego
Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że przedstawiciele opozycji są bardzo aktywni na protestach, by łagodzić konflikty i emocje. - Wielokrotnie interweniowaliśmy, by ludzi nie zamykano, żeby policja wycofywała się ostrych działań. Jednak w sobotę została przekroczona pewna granica, w ostatnich latach nieprzekraczalna. Posłanka Barbara Nowacka została zaatakowana gazem. Widać na zdjęciach, że Nowacka pokazuje policjantowi legitymację poselską, a ten, z 30 centymetrów, dwukrotnie psika prosto w twarz. To nie mieści się w głowie - powiedział Dariusz Joński. - Żaden porządny policjant nie zrobiłby tego. W oczach tego człowieka widać ogromną agresję, choć poniżenia i odwetu - dodał.
Czytaj także:
- Wyzwiska i agresja wobec funkcjonariuszy. Policja publikuje nagranie z proaborcyjnego protestu [WIDEO]
- Jest śledztwo ws. protestów Strajku Kobiet. "Badane są trzy wątki"
Dariusz Joński tłumaczył, że została zaatakowana nie tylko jego koleżanka, ale też poseł polskiego parlamentu. - W tej sprawie natychmiast powinna zabrać głos marszałek Sejmu. Zabrakło tego. Natomiast prokuratura nie powinna czekać na zawiadomienia, ale po opublikowaniu zdjęć i filmów, które dowodzą, że nie ma żadnej agresji ze strony Barbary Nowackiej, powinna z urzędu wszcząć postępowanie wobec człowieka, który zaatakował posłankę - mówił poseł Koalicji Obywatelskiej.
Jego zdaniem mamy do czynienia z ogólnopolskim buntem społecznym, a odpowiedzialność za wyprowadzenie ludzie na ulicę w czasach pandemii ponosi partia rządząca.
REKLAMA
Posłuchaj
Podczas sobotnich demonstracji w Warszawie zatrzymano 11 osób. Ponad 900 zostało wylegitymowanych, sporządzono 450 notatek do sanepidu i wystawiono ponad 370 wniosków o ukaranie mandatem.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadząca: Magdalena Złotnicka
Gość: Dariusz Joński (poseł Koalicji Obywatelskiej)
Data emisji: 29.11.2020
Godzina: 15.33
REKLAMA
PR24
REKLAMA