PKB Polski spadł w III kwartale o 1,5 procent, czyli mniej niż oczekiwano
Produkt Krajowy Brutto w III kwartale 2020 r. spadł o 1,5 proc., licząc rok do roku (rdr) w porównaniu ze spadkiem o 8,4 proc. rdr w II kwartale tego samego roku - podał Główny Urząd Statystyczny. Wcześniej GUS podał w szacunkach flash, że w III kw. PKB spadł o 1,6 proc.
2020-11-30, 15:00
PKB w III kw. '20 spadł o 1,5 proc., licząc rok do roku (rdr). Wcześniej według tzw. szybkiego szacunku (flash) miał być większy i miał wynosić -1,6 proc. Warto przypomnieć, że spadek PKB w ii kwartale wynosił -8,4 proc. (rdr).
Popyt krajowy w III kwartale 2020 roku spadł o 3,2 proc. (rdr), czyli więcej niż początkowo oceniano (konsensus): -2,5 proc. rdr., ale spadek popytu był mniejszy niż w II kw., gdy wynosił -9,9 proc. licząc rok do roku.
Ale choć poziom inwestycji w III kw. spadł o 9,0 proc., licząc rok roku (rdr), to regres był mniejszy, niż przewidywano, szacując go na -12,0 proc., licząc rok do roku (rdr). W II kw. spadek poziomu inwestycji sięgał -10,7 proc. licząc rok do roku.
Jak interpretować wyniki?
Główna ekonomistka Banku Pocztowego Monika Kurtek podkreśla, że sytuacja gospodarcza w trzecim kwartale była wyraźnie lepsza niż w drugim kwartale. Było to spowodowane otwarciem gospodarki po pierwszej fali pandemii i większymi wydatkami gospodarstw domowych.
REKLAMA
Monika Kurtek dodała, że z powodu pandemii w czwartym kwartale sytuacja gospodarcza w Polsce znów się pogorszyła. Ekonomistka szacuje, że w całym 2020 roku polska gospodarka skurczy się około 3,3 procent. Natomiast w przyszłym roku możliwy jest wzrost gospodarczy na poziomie około 3 procent pod warunkiem, że pandemia nie wpłynie na gospodarkę w takim stopniu, jak w tym roku.
Posłuchaj
Dane GUS w ocenie analityków banku Pekao SA
Mimo że z powodu koronawirusa gospodarka zamknie rok 2020 na minusie, to stopniowe upowszechnianie szczepień, wzrost popytu oraz wsparcie fiskalne powinny się przełożyć na wzrost PKB w 2021 r. o co najmniej 4 proc. - ocenili w poniedziałek analitycy banku Pekao.
"Po ponownym otwarciu gospodarki i zniesieniu najbardziej uciążliwych obostrzeń epidemiologicznych, ujawnił się odroczony popyt, a przemysł korzystał na odbudowie łańcuchów dostaw oraz zmianach struktury popytu. W szczególności ograniczeniu wydatków na usługi czasu wolnego (rekreacja, turystyka, kultura) towarzyszył zwiększony popyt na dobra trwałego użytku (RTV, AGD, meble). PKB wyrównany sezonowo wzrósł w trzecim kwartale realnie o 7,9 proc. kw/kw, po spadku o 9 proc. kw/kw" – podkreślono w analizie banku.
REKLAMA
"Szacujemy, że w czwartym kwartale br. PKB może się obniżyć o ok. 3,5 proc. r/r. Wyniki gospodarcze w czwartym kwartale 2020 i na początku 2021 r. będą w dużej mierze uzależnione od skali i tempa odmrażania gospodarki i zmian w przebiegu pandemii" – twierdzą eksperci banku Pekao.
Pekao przewiduje, że po spadku PKB w 2020 r. o ok. 3 proc., w 2021 powinien nastąpić wzrost o co najmniej 4 proc. Przyczyną tego ma być m.in. stopniowe upowszechnienie szczepień, materializacja odroczonego popytu oraz wsparcie fiskalne.
PR24/IAR/PAP/sw
REKLAMA